Wnikliwe przeczytanie taryfikatora uświadamia, że prawo drogowe jest nader rygorystyczne i obejmuje sytuacje drogowe, o których na co dzień nie mamy pojęcia.
Nie wyłaź na drogę!
Wyobraźmy sobie sytuację: dziura na drodze zmusza nas do gwałtownego hamowania i zjechania na przeciwległy pas. Po kontakcie koła z wyrwą, tracimy kołpak. No cóż, trzeba się zatrzymać i poszukać zguby.
I tu policjant mógłby zacząć liczyć na kalkulatorze sumę mandatu za szereg wykroczeń.
Pierwszy gwałtowny manewr może nas kosztować nawet 400 zł. Powód: gwałtowne hamowanie, które stanowi zagrożenie bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienie - od 100 do 300 zł i brak włączonego kierunkowskazu podczas zmiany kierunku ruchu - 100 zł. Od 50 do 200 zł za zgubiony kołpak, czyli zaśmiecanie drogi publicznej (choć w tym przypadku oczywiście jest to przesadna kara, nie mniej jednak warto pamiętać, że niefrasobliwe wyrzucenie gumy do żucia lub niedopałka przez okno może być bardzo kosztowne - zaśmiecanie to jedno, a naruszenie zakazu palenia tytoniu lub spożywania pokarmów w czasie jazdy to dodatkowe 50 zł), 100 zł za zatrzymanie przy lewej krawędzi jezdni i 150 zł za pozostawienie auta na chodzie i oddalenie się od niego w terenie zabudowanym. Jeśli jeszcze weszliśmy na jezdnię spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi i przebiegliśmy przez jezdnię, doliczmy kolejno 100 i 50 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?