Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niedoradz: W lewo, w prawo i powoli do przodu!

(mich)
Świeżo upieczeni uczniowie szkoły w Niedoradzu muszą codziennie przechodzić przez to skrzyżowanie. Wczoraj uczyli ich tego nowosolscy policjanci.
Świeżo upieczeni uczniowie szkoły w Niedoradzu muszą codziennie przechodzić przez to skrzyżowanie. Wczoraj uczyli ich tego nowosolscy policjanci. fot. Marek Marcinkowski
Główka w lewo, główka w prawo, potem jeszcze raz w lewo. Jeśli droga jest wolna, można ruszać.

Najlepiej w rączką podniesioną, by kierowca lepiej zauważył pierwszaka. Wczoraj uczyli się tego najmłodsi uczniowie szkoły podstawowej w Niedoradzu.

Wszystko odbywało się pod okiem policjantów z nowosolskiej komendy z Teresą Janusz na czele. Przedsięwzięcie jest elementem zakrojonej na szeroką skalę akcji, w ramach której policjanci docierają do wszystkich szkół podstawowych, by uczulać maluchy na zagrożenia czyhające na drogach i instruować, jak im przeciwdziałać.

Odblask obowiązkowy

Najpierw uczniowie z Niedoradza zebrali się w sali gimnastycznej, by wysłuchać pogadanki. Przyszli także czwartoklasiści, który zaczęli już zajęcia z wychowania komunikacyjnego i wczoraj brylowali swoją wiedzą. Wielu z nich klika lat temu dostało od policjantów odblaskowe elementy, które do dziś noszą na tornistrach i kurtkach.

- Pamiętajcie, że to obowiązek - podkreślał st. sierż. Mariusz Wołkowski z referatu ruchu drogowego nowosolskiej komendy. - Elementy odblaskowe trzeba nosić do 15 roku życia.

Ale także najmłodsi, pierwszoklasiści, chętnie chwalili się swoją wiedzą przed mł. asp. Kingą Greczuk-Kędzierską z wydziału prewencji. Siedmiolatki wiedziały, że na przejściu dla pieszych najpierw trzeba spojrzeć w lewo, potem w prawo, a potem jeszcze raz w lewo. Bo z lewej strony najszybciej należy spodziewać się najeżdżającego samochodu.

Trzeba być czujnym

Kiedy droga jest wolna, bądź jadące auta zatrzymają się przed pasami, by przepuścić pieszych, można ruszyć do przodu.

Jak to wygląda w praktyce, maluchy mogły przekonać się na ćwiczeniach praktycznych na głównym skrzyżowaniu w Niedoradzu. Jeszcze niedawno było to jedno z najruchliwszych miejsc w regionie. Dziś jest bezpieczniejsze, bo po otwarciu trasy S3, ruch zmniejszył się o ponad połowę. Ale to nie znaczy, że nie trzeba już być czujnym.

Siedmioletni Gracjan wzorcowo zaprezentował sposób przechodzenia przez jezdnię. Z rączką podniesioną do góry przemaszerował po pasach. - Rączka w górze jest ważna, żeby kierowca łatwiej was zauważył, wtedy jesteście o ok. pół metra wyżsi - chwalił Gracjana sierż. Wołkowski.

Na szczęście w Niedoradzu od wielu lat nie było żadnego wypadku z udziałem pieszych. Oby tak zostało.

Walczymy o bezpieczne drogi

Naszą akcję "Bezpieczne drogi" patronatem objął komendant lubuskiej policji.
Wszyscy wiemy, jak jeździ się po naszym regionie. Spróbujmy więc razem poprawić bezpieczeństwo na lubuskich drogach.

Dość już tragedii! Jeżeli znasz miejsce, w którym trzeba ograniczyć prędkość, postawić znak ostrzegawczy albo fotoradar, zawiadom o tym "Gazetę Lubuską". Zgłoś też informację o niebezpiecznych przejściach pod szkołami. Wasze uwagi przekażemy policji i drogowcom. Nasze drogi muszą być bezpieczniejsze.

Piszcie na e-mail [email protected]. Dzwońce do dziennikarzy

  • Piotra Jędzury, tel. 0 68 324 88 13
  • Czesława Wachnika, tel. 0 68 324 88 29
  • Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska