Uroczystość odsłonięcia będzie dziś. Każdy mieszkaniec może wziąć w niej udział. Zaproszenie wystosowała gorzowska Solidarność. Tę wielką chwilę zaplanowano o 12.00 na placu przy gorzowskiej katedrze. Mszy świętej polowej w intencji Ojczyzny będzie przewodniczył biskup diecezjalny ks. biskup Tadeusz Lityński.
Wraz z pomnikiem zaprezentowana zostanie przygotowana przez IPN wystawa plenerowa "Pielgrzym Niepodległości 1940 - 2015" poświęcona sylwetce ks. prałata Witolda Andrzejewskiego.
Przypomnijmy: pomnik nie jest pierwszym upamiętnieniem lubianego przez gorzowian księdza. W. Andrzejewski ma w mieście swoją ulicę, pamiątkową tablicę, w 2007 r. został honorowym obywatelem Gorzowa. Zmarł w 2015 r.
Przypomnijmy (za www.gorzow.pl na podst. Encyklopedii Gorzowa) jego sylwetkę.
"Witold Andrzejewski urodził się w czasie II wojny światowej – 5 kwietnia 1940 w Kownie. Nie dane mu było poznać swego ojca – także Witolda, który będąc rotmistrzem 25. Pułku Ułanów Wielkopolskich, zginął na wojnie, zamordowany w Charkowie. Z matką mieszkał najpierw we Wrocławiu, a potem w Łodzi, gdzie zdał maturę i rozpoczął studia teatralne (obecnie łódzka „filmówka”). Nie ukończył ich, dopiero w 1963 roku zdał je eksternistycznie w Warszawie.
Od 1960 roku przez sześć sezonów grał na deskach gorzowskiego Teatru im. Juliusza Osterwy. W tym okresie do Gorzowa przyjechali Irena i Tadeusz Byrscy, którzy zatrzymali go w gorzowskim teatrze. W sumie wystąpił w 45 sztukach. Grał m.in. rolę tytułową w „Don Alvares” (1964) oraz Gustawa-Konrada w „Dziadach” (1965). To Byrskich pierwszych poinformował o wyborze swojej dalszej drogi życiowej.
W 1966 roku wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Gościkowie-Paradyżu, a sześć lat później przyjął święcenia kapłańskie. Pierwszą parafią, do której trafił jako wikary, była przy ul. Mieszka I; tam też przez prawie 30 lat, do swojej śmierci, był później proboszczem. Krótko przebywał także w katedrze i w kościele w Siedlicach.
Witold Andrzejewski założył Duszpasterstwo Akademickie przy gorzowskiej katedrze. Uwielbiany przez młodzież, miał z nią świetny kontakt, chcieli go słuchać. W nieistniejącej już Szkole Podstawowej nr 8 przy ul. Dąbrowskiego pracował jako katecheta. Był opiekunem i duszpasterzem gorzowskiej „Solidarności” (od 1995 roku jej honorowym członkiem), środowisk kresowych, ludzi pracy, policji, która ponoć sama go poprosiła o duchową opiekę. Prowadził znaną wielu gorzowianom audycję w Radiu Gorzów - „Anioł Pański” z krótkimi rozważaniami. Rozpoczął także gorzowskie pielgrzymki na Jasną Górę.
Określany był jako człowiek o niezłomnym charakterze, uczciwy, bezkompromisowy, odważny. W 2007 roku, w 750. rocznicę miasta, został honorowym obywatelem Gorzowa. Tego samego roku został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Zmarł 30 stycznia 2015 r. po długiej chorobie".
POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:
Aktorka z Gorzowa daje ministrowi Gowinowi lekcję o imigrantach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?