Około godz 15 jeden z pracowników ZOO zauważył, że niedźwiedzica Ewka trzyma w pysku dziwny przedmiot. Okazało się, że jest to... pocisk moździerzowy.
- Na miejscu jest policja i saperzy - informuje Małgorzata Chodyła, rzeczniczka poznańskiego zoo. - Poprosiliśmy ich o dokładne sprawdzenie całego terenu niedźwiedziarni - zarówno funkcjonującego, jak i tego w budowie.
Małgorzata Chodyła informuje, że do czasu zakończenia akcji teren poznańskiego ZOO w okolicy niedźwiedziarni i tygrysiarni jest niedostępny dla zwiedzających.
- Saperzy wyznaczyli około 700-metrową strefę bezpieczeństwa, do której nikt - zarówno ze zwiedzających jak i pracowników - nie może się zbliżać - mówi rzeczniczka.
- Gdy saperzy zakończą działania na terenie zoo, zabiorą pocisk na poligon i tam go zneutralizują - powiedział Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?