Niektóre zwierzęta to prawdziwe gwiazdy!

Prezentujemy przegląd najsłynniejszych zwierzaków świata. Będzie to lista subiektywna, można się więc z nią nie zgadzać (a nawet trzeba) i w komentarzach dopisywać swoje typy. Śmiało! Powspominajcie i napiszcie, które filmowe, serialowe czy bajkowe psy, koty i inne stworzenia były zawsze waszym marzeniem.

Dwa owczarki a w sumie to pięć

Najsłynniejszym psem w Polsce jest chyba owczarek niemiecki Szarik. Kompan czterech pancernych był dla nich pełnoprawnym członkiem załogi Rudego 102. Jak trzeba było, skakał do gardła złym Niemcom, jak była taka potrzeba przeczołgał się do okopów wroga, przeniósł jakiś ładunek, przeciągnął linkę, zaszczekał, gdy trzeba było wszcząć alarm.
Do dziś nie wszyscy wiedzą, że Szarika tak naprawdę grały trzy psy: Atak, Spik i Trymer. Tymczasem imię Szarik do dziś jest popularne.

Równie wielką sławę zdobył Cywil. Ten - też owczarek - pomagał sierżantowi Walczakowi. Oczywiście wiele razy mógł popisać się bohaterskim akcjami, a dzieciaki wprost go uwielbiały.

To one opanowały świat filmów i bajek

Najsłynniejszym psem na świecie jest chyba Lassie. Przez ponad 50 lat nakręcono mnóstwo filmów i serialowych odcinków z tym pięknym owczarkiem collie. Oczywiście przez ten czas grały go różne psy, a nie jeden i ten sam. Lassie urzekł wszystkich przywiązaniem do swoich właścicieli, potrafił dla nich przebyć setki kilometrów i zawsze, ale to zawsze wracał...

Kilka lat temu głośno było o Beethovenie, czyli potężnym nieco zaślinionym bernardynie, który w kolejnych odsłonach filmu o swoich przygodach demolował dom właścicieli a przy okazji przestępców, wszelkiej maści wrednych typów i upierdliwych sąsiadów.

Ale na dziś dzieciaki najpewniej najlepiej znają Scoobiego, bohatera kreskówki o grupie przyjaciół demaskujących sprawców dziwnych zagadek, wypadków i przypadków. Scooby Doo robi tu za największą fajtłapę, największego tchórza i największą niezdarę. W momentach, gdy powinien stanąć w obronie swojego pana Kudłatego, najczęściej... wskakuje mu na ręce. A nie jest jamnikiem, tylko wielkim dogiem niemieckim.

Nie tylko psiaki mogą być słynne

Simba - przez tego lwa w latach 90. płakały i dzieci, i dorośli. Najpierw, jako lwiątko, przeżywał straszne przygody i jego życie wiele razy wisiało na włosku. Potem, z ekipą przyjaciół, odnalazł bliskich i został szefem dżungli, czyli bajkowym ,,Królem lwem''.

Pingwin Kowalski - członek ekipy pingwinów, które zostały gwiazdami po bajce ,,Madagaskar''. Jest szybki, jest sprawny, jest piekielnie inteligentny, a jego skrzydło, którego potrafi użyć do akcji dywersyfikacyjnej jak i do trzaśnięcia kogoś po - za przeproszeniem - ryju - to jego jedyny sposób komunikacji.

Kot Filemon - bohater bajki ,,Przygody kota Filemona''. Siedział ze starym kotem Bonifacym na piecu kaflowym (a może był to stół?) i rozprawiał o świecie, który w każdym odcinku poznawał. On robił za młodego naiwniaka, Bonifacy za starego, życiowego wygę, co to z niejednej miski karmę jadł.