Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niektórzy myślą o wojskowej karierze

Leszek Kalinowski
Doktor Jolanta Sieprawska-Harnasz osłuchuje przyszłych żołnierzy
Doktor Jolanta Sieprawska-Harnasz osłuchuje przyszłych żołnierzy fot. Tomasz Gawałkiewicz
Mateusz Kopeć uczy się wEuropaschule w Guben. Jak wielu innych 19-latków stawił się na wezwanie. Nie ma zamiaru wymigiwać się od służby wojskowej.

Obowiązkowi zgłoszenia się do poboru podlegają mężczyźni urodzeni w 1988 roku, ale także wcześniejszych roczników, którzy do tej pory nie stawili się przed komisją. Wzywane są także kobiety urodzone w latach 1979-89, które w tym roku kończą naukę na kierunkach medycznych, weterynaryjnych i psychologicznych. Tym razem rejestracja i badania odbywają się w Klubie Garnizonowym przy ul. Poznańskiej, a nie jak było do tej pory w hali sportowej.

Liczy się angielski
Mateusz Kopeć ma jeszcze rok do matury, ale już dziś myśli, co dalej. Marzy mu się kariera wojskowa. Dlatego korzysta z okazji i wypytuje o możliwości nauki w wojskowych wyższych szkołach.

Chłopak nie jest wyjątkiem. Jak przyznaje Jadwiga Partocka ze starostwa powiatowego, coraz więcej młodych mężczyzn upatruje szansy na zawodowy sukces w podejmowaniu studiów na uczelniach wojskowych. Wojsko stawia dziś na młodych z dobrą znajomością języka angielskiego.

Nie wszyscy jednak mogą, nawet jeśli chcą, założyć mundur. Współczesne pokolenie jest mało sprawne i dość chorowite, na co wskazują choćby badania podejmowane w szkołach ponadgimnazjalnych. Podczas poboru sprawdzany jest m.in. wzrok, ogólny stan zdrowia. Jeśli ktoś jest leczony, trzeba ze sobą zabrać dokumenty na ten temat. Nie można też zapomnieć, co się zdarza, o dowodzie osobistym, fotografii bez nakrycia głowy, dokumencie, potwierdzającym poziom wykształcenia lub pobieranie nauki.

Zapamiętaj swój termin

Jeśli ktoś się nie stawi przed komisją, może być przymusowo doprowadzony przez policję lub dostać grzywnę. Brak zgłoszenia może zakończyć się nawet karą pozbawienia wolności.

Wczorajszy dzień przeznaczony był dla poborowych z Gubina. Dziś i jurto do Krosna przyjadą młodzi mężczyźni z gminy Gubin. 15-16 oraz 19-20 bm. przed komisją staną mieszkańcy Krosna, 21 - gminy Dąbie, 22 - Bobrowic, 23 - Bytnicy, a 26 - Maszewa. 27 zaproszone zostały kobiety, zaś na 28 zaplanowano ekspertyzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska