30-latek kupował nielegalnie paliwo od traktorzystów zatrudnionych w dużym gospodarstwie rolnym na terenie powiatu głogowskiego. Były to ilości rzędu od 30 do 200 litrów oleju napędowego. Paliwo trzymał w garażu, a następnie sprzedawał je dalej.
Cena była konkurencyjna, bo o prawie złotówkę mniejsza od tej na normalnej stacji paliw. Policjanci zatrzymali mężczyznę i po przeszukaniu garażu odnaleźli 1200 litrów paliwa, a w samochodzie zbiorniki ze 160 litrami paliwa i węże do jego spuszczania.
Mężczyzna i jego 56-letni teść przyznali się do kradzieży prawie 15 000 litrów oleju napędowego. Trwają przesłuchania osób, które sprzedawały im paliwo. Grożą im zarzuty kradzieży. Wartość skradzionego oleju to prawie 60 000 zł. Teraz mężczyznom może grozić do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?