Bracia mogą zostać objęci dozorem kuratora, lub trafić do zakładu wychowawczego. Zaczęło się prozaicznie. Od wyjazdu nad jezioro, gdzie postanowili wrzucić do wody koleżankę. Jeden z nich przy okazji zainteresował się torebkę dziewczyny. Wyszperał w niej dwa telefony komórkowe. Zabrał je i ukrył pod drzewem. Kiedy wszyscy się rozeszli, sprawcy kradzieży wrócili na miejsce, aby zabrać aparaty. Starszy z braci uszkodził jeden z nich, po czym jego resztki zakopał.
W środę rodzice nastolatki poinformowali policję o kradzieży. Jak poinformowała nas st. sierż. Karolina Przybyłowicz z międzyrzeckiej policji, sprawcy zostali zatrzymani jeszcze tego samego dnia. Stróże prawa odzyskali oba aparaty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?