Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niemcy chcą zablokować polskie inwestycja na Odrze

bt
fot. Paweł Relikowski
Temat Odry było omawiany szeroko w programie Interwencje w Radiu Zachód. Na rzece prowadzone są poważne inwestycje, które chcą zablokować Niemcy. Ostatnio rzeka przechodziła bardzo poważny kryzys, po tym jak została zanieczyszczona przez niekontrolowane zrzuty do rzeki.

W czasie konferencji zarządu wojewódzkiego podsumowującego rok posłanka lewicy Anita Kucharska-Dziedzic przestrzegała, że brak inwestycji w ekologię na Odrze doprowadzi do katastrofy na Odrze.

Woda w Odrze ma poziom zasolenia wyższy niż Bałtyk, taki, jak w Atlantyku. Złote algi mają się dobrze. Katastrofa trwa i się powtórzy. Rząd nie przedsięwziął żadnych działań, dlatego jestem dumna, że zajęły się tym województwa

Na zasolenie Odry, stany suszy, które obiżają poziom wód i ryzyko powtórki katastrofy zwróciła radna Samorządowego Lubuskiego Beata Kulczycka.

To, że musimy eliminować legalne zrzuty, które mają wpływ na zasolenie i mogą spowodować kolejną katastrofę, to jasne, ale istotniejszą sprawą jest regulacja Odry i jej żeglowność. To jest wyzwanie na poziomie samorządowym, krajowym, a nawet europejskim

Niemcy chcą zablokować polskie inwestycje na Odrze, przypomniał prowadzący program i zwrócił się zapytaniem do radnej PSL Anny Chinalskiej o to jak wygląda ich przebieg na odcinku w rejonie Krosna Odrzańskiego.

Są dość intensywnie prowadzone. Cieszymy się z obwałowania naszego miasta, bo Odra stanowi dla miasta ogromne zagrożenie, czego żeśmy dwa razy w ostatnich 25 latach doświadczyli

Chinalska zwróciła uwagę, że była umowa podpisana w 2015 roku, gdzie oba rządy zgodziły się, ze Odra będzie pogłębiona i uregulowana tak, żeby poprawić ochronę przeciwpowodziową i umożliwić pracę lodołamaczom.

„Rząd PiSu dodał do tego olbrzymie inwestycje, które mogą niepokoić: przekształcenie koryt rzecznych, budowę stopni wodnych i hydroelektrowni. Dla rzek to jest proces nieodwracalny” - przestrzegała Chinalska.

My musimy zadbać o polski interes, zadbać o to żeby Odra była rzeką żeglowną – podkreśliła Kulczycka – i musimy osiągnąć kompromis, bo nam się ten konflikt radykalizuje niepotrzebnie

Zdaniem Kulczyckiej strona niemiecka musi zrozumieć, że my mamy prawo dążyć do tego, żeby Odra była pełnoprawną rzeką europejską, rzeką żeglowną.

„Rzeka Odra jest rzeką graniczną. Mówicie o interesie narodowym polski, a Niemcy nie mają swojego interesu”? - atakował podczas wspomnianej wcześniej konferencji zarządu województwa senator Wadim Tyszkiewicz.

Do tej wypowiedzi odniósł się poseł Jacek Kurzępa: „Wypowiadanie takich słów przez senatora RP to skandal. Proszę pamiętać, że jesteśmy w niebywale istotnej debacie dotyczącej reparacji wojennych. Ziemia Lubuska to ziemia wielu polskich dzieci wojny, którzy doskonale wiedzą, jakim przyjaciółmi są Niemcy dla Polaków. Nigdy nie byli, zawsze byli wrogami i nic się nie zmieniło. Zwłaszcza w kontekście wojny rosyjsko-ukraińskiej, kiedy widzimy jak w sposób niebywale cyniczny funkcjonuje polityka niemiecka. I senator RP śmie do nas takie rzeczy mówić? Do Lubuszan?”

Kurzępa zwrócił uwagę, że inwestycje dotyczące spławności Odry, uregulowania Odry są blokowane od lat.

„To czyje interesy reprezentuje senator Tyszkiewicz – dopytywał Sawicki.”

Zdaniem Kurzępy Polacy mają swój rozum i doskonale potrafią rozeznać, który interes, czy polski czy niemiecki, jest bliższy senatorowi Tyszkiewiczowi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska