W listopadzie ubiegłego roku pisaliśmy o tym, jaki wpływ na rynek pracy w Kożuchowie będzie miało bankructwo żerańskiego zakładu FSO, gdyż właśnie Żerań był głównym odbiorcą elementów produkowanych przez tutejszy Zaset. Jednak zanim informacja o bankructwie warszawskiej fabryki obiegła kraj, kożuchowianie prowadzili negocjacje z belgijskim inwestorem, który chciał rozpocząć produkcję na lokalnym rynku.
Zobacz też: Ponad dwa tysiące kożuchowian nie ma pracy
Stawianie hali od podstaw nie wchodziło w grę, potrzebna była już istniejąca, gotowa do wynajęcia, o ściśle określonych parametrach. Właśnie takimi obiektami dysponuje Zaset, jednak wówczas, najzwyczajniej w świecie, firma nie miała już miejsca.
Tymczasem w Kożuchowie, do końca roku może powstać kolejna setka nowych miejsc pracy. Inwestorem ma być niemiecka firma Wasiak Beteiligungs. - Spółka kupiła nieruchomość przy ul. Dworcowej i zajmie miejsce po firmie Dongwong, która z kolei przeprowadzi się na teren Zasetu - wyjaśnia burmistrz Kożuchowa, Andrzej Ogrodnik. Dongwong ma zakończyć dotychczasową produkcję w przeciągu dwóch tygodni. Później nastąpią przenosiny. Z kolei Niemcy wprowadzą się w marcu.
Czym zajmuje się nowy inwestor? Firma produkuje zbiorniki na paliwo, elementy do mebli, ale przede wszystkim części do maszyn rolniczych i samochodów.
Warto zaznaczyć, że koncern WB jest już obecny w Kożuchowie. - Ta spółka dzierżawi już jedną z hal na Zasecie - mówi A. Ogrodnik. Chodzi o spółkę-córkę, WN Industry, obecną tam od blisko roku. - Ostatnia moja rozmowa z prezesem odbyła się w listopadzie ubiegłego roku - informuje burmistrz Kożuchowa. - Na początku lutego spotkam się z szefem WM Industry. Wtedy będę wiedział więcej - dodaje.
Zobacz też: Związkowcy z Zasetu protestowali
W kwietniu 2009 roku koncern WB kupił działkę w Iławie za pośrednictwem tamtejszej Warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Miała tam powstać fabryka części do ciężarówek za 48 mln zł, gdzie docelowo pracę miało znaleźć 240 osób. Inwestycja jednak do dziś nie ruszyła, pomimo tego, że spółka pozyskała prawie 11 mln złotych unijnego dofinansowania. Najprawdopodobniej na drodze koncernu stanął kryzys gospodarczy. WB wciąż jest właścicielem działki w iławskiej strefie, jednak nadal nic się tam nie dzieje.
Pojawiły się też głosy, że powody, dla których inwestycja została zastopowana były zupełnie inne. Całego przedsięwzięcia doglądał Antoni P., pełnomocnik spółki Wasiak Technology, który znalazł się na celowniku prokuratury w 2008 roku, kiedy to zainteresowano się półmilionowymi transakcjami, w których brał udział jego brat. Chodziło o relacje z firmą Polmo, w której skład wchodził niegdyś zarówno Zaset, jak i Dongwon...
Do sprawy inwestycji w Kożuchowie wrócimy.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?