Rzeczoznawca na zlecenie urzędu miasta przeprowadził wycenę gruntów Powszechnej Spółdzielni Spożywców "Społem" (w tym terenu targowiska przy ul. Królowej Jadwigi). A od ceny nieruchomości zależy podatek za użytkowanie wieczyste gruntu, który trafia do gminnej kasy. Wywołało to niepokój sprzedawców z targowiska.
- Jeśli urząd miasta podniesie ,,Społem'' opłaty za grunt, wtedy i ja będę płacić więcej, a interes nie będzie się już opłacał - powiedział zbulwersowany handlowiec, który zadzwonił do nowosolskiego oddziału "GL". Inni sprzedawcy również są zaniepokojeni.
- Mam na utrzymaniu rodzinę i martwię się tą sytuacją. Ciągle żyję nadzieją, że to miasto jest otwarte dla przedsiębiorców - mówi jeden z nich (imię i nazwisko zastrzegł do wiadomości redakcji). - Urzędnicy powinni pomyśleć o nas, przecież my żyjemy z handlu! I tak opłaty są droższe niż w innych miastach. Jeśli podskoczą, będę musiał przenieść się gdzie indziej - dodaje ze smutkiem.
- Płacimy podwójnie, do miasta i do dzierżawcy, czyli PSS "Społem". A żadnych luksusów tu nie ma - podpowiada inna wzburzona kobieta.
Handlujący zapłacą więcej?
- Według nowej wyceny rzeczoznawcy, roczna opłata za użytkowanie wieczyste gruntu pod targowiskiem wzrośnie z 3 tys. do 25 tys. zł - mówi Zdzisław Sekuła, prezes zarządu PSS "Społem" w Nowej Soli. - Moim zdaniem te wyliczenia są za wysokie i oparte o najdroższe stawki, dlatego zakwestionowałem je do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Zielonej Górze - wyjaśnia.
Do 27 marca br. prezes ma czas na znalezienie rzeczoznawcy i przeprowadzenie kolejnych kalkulacji. A co, jeśli okaże się że opłata wzrośnie do 25 tys. zł? - Przy tak dużej podwyżce będę zmuszony podnieść przedsiębiorcom opłatę za dzierżawę terenu. Czy mimo to zostaną, czy przeniosą się w inne miejsce? Tego nie wiem. Jeśli targowisko upadnie, straci na tym również miasto, ponieważ handlowcy nie będą uiszczać opłaty targowej do urzędu - mówi.
Miejscy inkasenci pobierają opłatę na podstawie ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, a jej wysokość ustala rada miejska. - Jest to czysty dochód miasta, które nie ponosi żadnych kosztów związanych z utrzymaniem obiektu. To na barkach PSS "Społem" spoczywa ten ciężar - wyjaśnia Z. Sekuła.
Od lat nie było wyceny
- Zgodnie z prawem opłatę za wieczyste użytkowanie gruntu można aktualizować co roku, ale wiąże się to z kosztami. Podstawą do takiej aktualizacji jest wycena rzeczoznawcy, za którą trzeba zapłacić - mówi Jacek Milewski, wiceprezydent Nowej Soli. - Dotyczy to wszystkich użytkowników wieczystych i jest robione systematycznie od kilku lat.
W tym roku przyszedł czas na grunty PSS "Społem", ponieważ w tym przypadku nie było to robione od 1996 roku. Wielkość tej opłaty to 3 proc. od wartości nieruchomości gruntowej - wyjaśnia. Dodaje też, że od kilku lat nie uległa zmianie opłata targowa, którą inkasenci pobierają od handlujących nie tylko na targowisku, ale na terenie całego miasta. - Nie wprowadzamy żadnej podwyżki dla sprzedawców, ale jeśli zrobi to prezes PSS "Społem", będzie to niezależne od nas - mówi wiceprezydent.
- Dopóki nie ma decyzji SKO, nic nie jest przesądzone. Poza tym, można się jeszcze odwoływać - zapowiada prezes PSS "Społem".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?