Nieprzeciętny. Niesamowity. Jak Człowiek Roku

- Proszę pana, efekty to ja czuję do dziś i one są oczywiście bardzo miłe, nie tylko zresztą dla mnie, ale też dla pracowników pałacu. Ludzie po prostu cieszą się, że „ich człowiek”, ktoś stąd, wygrał tak prestiżowe przedsięwzięcie - mówi Zbigniew Czmuda. Właściciel pałacu w Wiechlicach w powiecie żagańskim wygrał ubiegłoroczną edycję plebiscytu w głosowaniu Czytelników „GL”. Podkreśla, że statuetka stoi w jego pałacu w eksponowanym miejscu, budząc zainteresowanie gości. - Nie wykorzystujemy tytułu w celach marketingowych formalnie, ale pośrednio nam na pewno pomaga, a ja jestem z tego dumny. I wszystkim, którzy zostali albo będą nominowani, sugeruję, żeby się przed takimi dowodami uznania nie wzbraniali - mówi.
Rozmawialiśmy też z Bogumiłą Michalską ze Zwierzyna w powiecie strzelecko-drezdeneckim, Lubuszanką Roku sprzed dwóch lat (tak wcześniej nazywał się nasz konkurs). - Przeżyłam dzięki tej nagrodzie rzeczy niesamowite! Proszę sobie wyobrazić, że zdążyłam już w wirze pracy o tytule zapomnieć, gdy pewnego dnia przyjechały do mnie panie z Tuczna z kwiatami. Były dumne, gdy przeczytały w „Gazecie Lubuskiej”, że ktoś, kto - jak się okazało - prowadził z nimi dawniej zajęcia dla seniorów, dostał tak ważny tytuł - opowiada. Dziś Bogumiła Michalska prowadzi Centrum Integracji Społecznej, które wyciąga z bezrobocia 24 osoby. A w rozmowie z „GL” z miejsca nominowała do tytułu Człowieka Roku Krono 2016 trzy osoby. Daniela Fąferko, który prowadzi spółdzielnię socjalną Winda w Lutolu Mokrym w gminie Trzciel, a także rodzinę zastępczą. - Daje bezrobotnym to, co najważniejsze: pracę, obsługując kilka szkolnych kuchni. Jeśli chodzi o wspieranie socjalne ludzi, to bez Daniela urząd marszałkowski by sobie nie poradził. Pochodzi z Sarbiewa pod Zwierzynem, u nas chodził do szkoły, losy rzuciły go pod Trzciel i on tam robi świetną robotę - mówi Bogumiła Michalska. Drugą osobą przez nią nominowaną jest Iwona Szablewska, dyrektor Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej w Zielonej Górze. - Nie dba o rozgłos, więc czasem jest niedoceniana. Tymczasem nie ustaje w działaniach, żeby pomóc i małym samorządom, i niewielkim szkołom, i zupełnie malutkim stowarzyszeniom. Dzięki jej przychylności i partnerstwu z fundacją udało nam się załatwić m.in. mnóstwo wyposażenia dla szkoły w Zwierzynie, a także zorganizować „szkołę na kółkach”. Uczniowie ze wsi podróżowali po kraju, mieszkali w hotelach. Zobaczyli kawałek świata, a to pozwala im rozwinąć skrzydła.

Plebiscyt Człowiek Roku Krono 2016 „GL” organizuje wspólnie ze spółką SWISS KRONO w Żarach. To już druga wspólna edycja tego przedsięwzięcia (wcześniej „GL” wybierała Lubuszanina Roku).

Spośród nominowanych Czytelnicy „GL” i kapituła najpierw wybiorą sześciu laureatów w każdym powiecie. Wyłonione w ten sposób osoby trafią do finału regionalnego, gdzie znów kapituła (tym razem regionalna) i osobno Czytelnicy wybiorą laureatów wojewódzkich. Finał powiatowy potrwa do 25 listopada do godz. 21.59. Finał wojewódzki zacznie się 2 grudnia o godz. 9, a potrwa do 3 stycznia do godz. 21.59. Zwycięzcy zostaną nagrodzeni podczas Koncertu Noworocznego, który odbędzie się 20 stycznia 2017 r. w Żarach.

Kto może zostać Człowiekiem Roku?

Kandydatem w plebiscycie może być osoba mieszkająca w woj. lubuskim lub związana z nim, działająca na rzecz lokalnej społeczności, posiadająca wyjątkową osobowość, pozytywną postawę, odnosząca sukcesy lub posiadająca szczególne osiągnięcia w dziedzinie kultury, nauki, sportu, biznesu, działalności społecznej, charytatywnej lub innych strefach życia publicznego.

Kandydatów do udziału w plebiscycie nominowała już redakcja „Gazety Lubuskiej”. Tak powstała lista 153 uczestników, która nie jest jednak zamknięta. Nasi Czytelnicy mogą ją uzupełnić. Jeśli widzisz w swoim otoczeniu kogoś nieprzeciętnego? Kogoś, kto dla innych robi więcej niż dla siebie? Koniecznie daj nam znać. Zgłosić się mogą także sami zainteresowani. Czekamy pod numerem telefonu 68 324 88 57 oraz pod adresem plebiscyt@ gazetalubuska.pl.