Nieprzewidywalne reakcje zwierząt mogą się źle skończyć dla rolnika [wideo]

Na ten problem w najnowszej kampanii zwraca uwagę Państwowa Inspekcja Pracy. Co roku do Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego trafia ok. 2,5 tysiąca zgłoszeń wypadków w Polsce, do których doszło przy zajmowaniu się zwierzętami. Każdego roku średnio 4 z nich są śmiertelne. 

Uderzenie, przygniecenie czy pogryzienie - dochodzi do nich w 95% podczas codziennych zajęć związanych ze zwierzętami: karmienia, udoju, czyszczenia pomieszczeń inwentarskich w obecności zwierząt oraz podczas przepędu czy załadunku zwierząt na środki transportu, wylicza PIP.

Państwowa Inspekcja Pracy apeluje do rolników i ich rodzin, aby codziennych czynności nie wykonywali na pamięć, stąd hasło przewodnie kampanii prewencyjno-informacyjnej: "Rutyna na wsi rani i zabija". Spoty telewizyjne i radiowe są emitowane od drugiej połowy maja w największych stacjach. 
 

Spot tegorocznej kampanii PIP