Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niesamowite znalezisko na jeziorze Niesłysz

Tomasz Czyżniewski 0 68 324 88 34 [email protected]
fot. sxc.hu
Archeolodzy odkryli grodzisko na wyspie i łączący je z lądem most sprzed 1000 lat. To jedyne takie znalezisko w województwie. W Polsce takich budowli jest tylko kilkanaście.

Jak się znajduje most sprzed tysiąca lat? - Powolutku idzie się przesmykiem i bada dno nogami - śmieje się płetwonurek Jacek Niegowski, któremu woda sięga do pasa. - Jak już natrafimy na coś ciekawego to trzeba nurkować i sprawdzać wszystko rękoma. Później wyciąć elementy do badań.

Szeroki most

Nurek podaje trzyma w ręku niewielki dębowy kołek o średnicy ok. 20 cm. To pal podpierający most. Ma około tysiąca lat? - Tak sądzimy, ale dokładnie będzie wiadomo po zrobieniu specjalistycznych badań - tłumaczy prof. Wojciech Chudziak, który kieruje grupą badawczą.

Nurkowie z Instytutu Archologi Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, którzy w sobotę skończyli tygodniowe badania jez. Niesłysz, tylko w badanym wąskim przesmyku odkryli ponad siedemdziesiąt takich pali. Most mógł stać w tym miejscu 200 lat. Miał ok. 100 m długości i aż cztery metry szerokości.

Dwa grody

Czy każdy szurając nogami po dnie jeziora Niesłysz może odkryć takie cuda? - Nie! Trzeba wiedzieć, czego i gdzie szukać - odpowiada prof. Chudziak. - Te okolice są bardzo ciekawe z punktu widzenia archeologa. Płyniemy właśnie łodzią motorową. Niedaleko jest cypel, na którym znajduje się jedna z największych i najciekawszych grodzisk w województwie. Archeologowie badali je w latach 60. XX wieku. Niestety wyników nie opracowali i ich nie opublikowali.

- Wiadomo, że na cyplu jest warowne grodzisko. Wiedzieliśmy również, że na wyspie było jakieś grodzisko - opowiada archeolog. - Dzieli je w linii prostej ok. 1,5 km. Myślę, że jedno grodzisko było siedzibą władzy plemiennej, a te na wyspie było miejscem świętym, miejscem kultu pogańskiego.

- Istnieje jednak druga możliwość. Może był to gród i kontr gród, czyli umocnienia zbudowane przez konkurujące ze sobą plemiona? - pytam.
- Mogło tak być, ale to mało prawdopodobna hipoteza - odpowiada naukowiec. - Gród na wyspie miał słabe umocnienia.
Właśnie lądujemy wśród trzcin. Wyspa zajmuje ok. hektara. Oglądamy wykopy. Rzeczywiście wał, mający 30-40 metrów średnicy nie był wysoki. Nie spełniał funkcji militarnych. Nadaje się jednak na miejsce kultu.

Cenne wiosło

- To wał ziemny obłożony kamieniami.- prof. Chudziak pokazuje na wykop. - Szacujemy, że gród funkcjonował VII-XI wieku. Później przestał pełnić swoją rolę.
Wracamy. Szef ekipy wyciąga z wody wiosło - Znaleźliśmy je pół metra pod mułem. Ma ok. 1000 lat - opowiada i wrzuca je powrotem do jeziora. Tu jest najbardziej bezpieczne. Bez dostępu tlenu nic mu się nie stanie. Naukowcy zabiorą je jednak do konserwacji. - Potrwa wiele miesięcy i będzie kosztować kilka tysięcy złotych. To bardzo żmudna praca - mówi dr Wojciech Kazimierczak.

- Badania kosztowały 17 tys. zł. Opłacało się. Odkryliśmy prawdziwy unikat, jedyny taki most w województwie - cieszy się Barbara Bielinis-Kopeć, wojewódzki konserwator zabytków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska