W niedzielę ok. godz. 5.30 głogowska policja została poinformowana o uszkodzonym samochodzie pozostawionym w pobliżu szpitala.
Pojazd najprawdopodobniej uderzył w barierki oddzielające drogę od chodnika a następnie wjechał w ogrodzenie ogrodów działkowych. Samochód był otwarty, wewnątrz były ślady krwi i wystrzelone poduszki powietrzne. W pobliżu nikogo nie było.
Policjanci po kilku minutach poszukiwań znaleźli zakrwawionego mężczyznę, który okazał się właścicielem uszkodzonego pojazdu.
Mężczyzna początkowo nie przyznawał się do kierowania autem, twierdząc, że został wcześniej pobity i nie wie jak się tu znalazł.
Po sprawdzeniu okazało się, że jest nietrzeźwy - miał 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Po wytrzeźwieniu i przedstawieniu zarzutów, mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?