Uwięziona sowa wisiała na gałęzi, około pięć metrów nad wodą. Jak się okazało, ptak jeszcze żył, a jego skrzydło było zaplątane w siatkę wędkarską. Mundurowi przy pomocy strażaków uwolnili zwierzaka. Zraniona i wycieńczona sowa trafiła pod opiekę Powiatowego Lekarza Weterynarii.
Zdarzenie to pokazało, jak ważne i potrzebne są patrole nad wodą. Tym razem uratowana została sowa. Lubuscy funkcjonariusze będą pełnić więcej podobnych służb, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim wypoczywającym nad wodą.
Przeczytaj też: Mały kotek utknął w aucie. Uratowali go zielonogórscy strażacy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?