Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nietypowa konferencja prasowa w Stelmecie Enei BC. Klub podpisał kontrakt z nowym zawodnikiem, ale nie mógł go przedstawić

Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Od lewej siedzą: Maciej Molka, media manager Stelmetu, Janusz Jasiński właściciel klubu i Ryszard Blech, właściciel firmy Blech i gospodarz konferencji.
Od lewej siedzą: Maciej Molka, media manager Stelmetu, Janusz Jasiński właściciel klubu i Ryszard Blech, właściciel firmy Blech i gospodarz konferencji. Jakub Kłyszejko
Zielonogórski klub po raz kolejny zaskoczył wszystkich na konferencji prasowej. Właściciel Janusz Jasiński pochwalił się podpisaniem kontraktu przez nowego zawodnika, jednak Stelmet Enea BC nie podał jego nazwiska.

Stelmet Enea BC nie zwalnia tempa i na początku nowego tygodnia zaprosił dziennikarzy na kolejną konferencję prasową. Z niej dowiedzieliśmy się, że firma Blech przedłużyła umowę sponsorską z klubem i nadal będzie wspierać zielonogórską koszykówkę. Wydawało się, że na konferencji prasowej mistrz Polski ogłosi podpisanie umowy przez kolejnego zawodnika. Tak też się stało.

Nowy zawodnik, ale jaki?

Właściciel klubu Janusz Jasiński ogłosił, że Stelmet ma nowego gracza na pozycję numer dwa. Dowiedzieliśmy się, że to koszykarz z polskim paszportem i "gracz pierwszopiątkowy" - jak ujął to Jasiński. Wszyscy zgromadzeni czekali na konkrety i... w tym momencie na tym się skończyło. Przewodniczący rady nadzorczej Grono S.S.A. odpowiedział, że na osobistą prośbę zawodnika, klub na razie nie może ujawnić wszystkich szczegółów. Nastąpi to w najbliższym czasie, prawdopodobnie w mediach społecznościowych klubu. Wszystko wskazuje na to, że tym zawodnikiem będzie Marcel Ponitka, najlepszy obrońca Energa Basket Ligi w sezonie 2019/2020. Wydawało się, że młodszy z braci opuści Polskę i spróbuje swoich sił poza granicami kraju. Nieoficjalnie wiadomo, że Marcel zostanie w Zielonej Górze na kolejny sezon. To prawdopodobnie wyklucza transfer Daniela Szymkiewicza, który był też przymierzany do Winnego Grodu.

Trener Tabak cieszy się z płynnej budowy składu

Podczas konferencji prasowej nastąpiło połączenie online z trenerem Zanem Tabakiem. Szkoleniowiec obecnie przebywa ze swoją rodziną w Hiszpanii. Wszyscy są zdrowi i czują się bardzo dobrze. Trener wyrażał zadowolenie z faktu, że w tym sezonie stosunkowo szybko będzie miał zbudowany skład. Zaznaczył, że dobieranie zawodników nie jest łatwe, ze względu na to, że trwają jeszcze rozgrywki w m.in. Izraelu, czy Hiszpanii. Coach zapytany też o nowych koszykarzy odpowiedział, że przy wyborze Cecila Williamsa nie kierowano się ligą, w jakiej występował, lecz potencjałem zawodnika, który według naszego sztabu szkoleniowego jest bardzo duży. Również Geoffrey Groselle pasował do koncepcji trenera Tabaka pod wieloma względami, dlatego też zdecydowano się na ten transfer.

"Ktoś nie zmieści się do tego pociągu"

Właściciel Stelmetu Enei BC odniósł się też do przymiarek transferowych. Pojawia się w nich m.in. nazwisko Adriana Boguckiego. Jasiński dodał, że nie wszyscy zawodnicy zdążą załapać się do pociągu o nazwie Stelmet. Zasugerował też, że niektórzy koszykarze niepoważnie pochodzą do rozmów z klubem. "Trochę to tak wygląda, jakby ktoś traktował nas jak niepełnosprytnych" - skomentował "JJ".

Niedługo nowe wieści?

Prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu poznamy nazwiska nowych zawodników Stelmetu Enei BC. Nowy klub znalazł już Drew Gordon. Podpisał kontrakt z Avtodorem Saratow i ponownie zobaczymy go w hali CRS. W rosyjskim klubie występuje również Markel Starks, a niedawno umowę parafrazował doskonale nam znany Zeljko Sakic.

WIDEO: Sezon koszykarzy zakończony. Stelmet Enea BC Zielona Góra mistrzem Polski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska