Uniwersytet już formalnie

- Jest to znamienny moment dla naszego całego środowiska akademickiego, ale także dla naszego regionu, jak i całej Polski. Ta chwila na pewno przejdzie do annałów historii - kontynuowała rektor Renz podczas wtorkowego, uroczystego odsłonięcia tablic na budynku rektoratu przy ulicy Żeromskiego.

Wymiana tablic na budynku rektoratu była już tylko czystą formalnością. W sobotę, 22 marca, w życie weszła ustawa z dnia 23 stycznia 2008 roku, o zmianie nazwy uczelni. Od soboty już formalnie mamy Uniwersytet Humanistyczno - Przyrodniczy Jana Kochanowskiego w Kielcach.

Nowe tablice informacyjne pojawiły się na budynkach, zmianie ulegną pieczątki i dokumenty firmowe. - Koszt tej wymiany będzie wynosił od 100 do 150 tysięcy złotych - wyjaśnił Ryszard Biskup, rzecznik prasowy kieleckiego uniwersytetu.
Zmiana czeka także studentów: będą musieli wyrobić sobie nowe legitymacje. Te, które mają teraz, będą ważne do końca tego semestru. - Będziemy je sukcesywnie wymieniać, choć dziś jeszcze nie umiem powiedzieć, kto poniesie koszty tego - mówi Ryszard Biskup. - Tym tematem zajmie się senat uczelni na najbliższym posiedzeniu.

Odsłonięcie tablic na budynku rektoratu nie zakończyło uroczystości związanych ze zmianą nazwy kieleckiej uczelni. W niedzielę, 6 kwietnia w Bazylice Katedralnej w Kielcach ksiądz biskup Marian Florczyk odprawi mszę świętą w intencji Uniwersytetu Humanistyczno - Przyrodniczego Jana Kochanowskiego w Kielcach. Dzień później, w poniedziałek 7 kwietnia, o godzinie 12 zostanie otwarta nowa baza uczelniana, w campusie G, która powstała za budynkiem wydziału matematyczno - przyrodniczego. Tego dnia odbędzie się też uroczyste posiedzenie senatu Uniwersytetu, w którym udział wezmą najwyższe władze lokalne i państwowe. Do Kielc przybędą między innymi Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego Barbara Kudrycka oraz prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, Lech Kaczyński.