Przypomnijmy. Wieczorem 20 lutego pracownicy podczas prac budowlanych natknęli się na jednym z podwórek przy ul. Sienkiewicza w Żarach niewybuch. - W związku z zaistniałą sytuacją powołany został sztab kryzysowy. Podczas spotkania, w którym uczestniczyli włodarze miasta oraz przedstawiciele innych służb, podjęto decyzję o ewakuacji mieszkańców - informuje nadkom. Marcin Maludy, rzecznik prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.
Akcja ewakuacyjna rozpoczęła się w czwartek już po godz. 8.00 rano. - Policjanci wspomagani przez funkcjonariuszy straży granicznej, straży miejskiej, strażaków oraz pracowników opieki społecznej informowali przez megafony miejscową ludność o konieczności opuszczenia swoich domostw. Prócz tego docierali indywidualnie do każdego domu i mieszkania, aby osobiście przekazać informację o ewakuacji - opisuje rzecznik policji.
Zobacz również: Niewybuch w Żarach. Trwa ewakuacja
Ewakuowano 2,5 tys. mieszkańców znajdujących się w promieniu 500 metrów od miejsca znalezienia niewybuchu. - W tym dniu nieczynne były placówki oświatowe usytuowane w promieniu 1 km od miejsca, w którym leżała bomba. W tzw. czerwonej strefie wszelki ruch został wstrzymany, objęto posterunki blokadowe na skrzyżowaniach. Zorganizowano autobusy, które przewiozły ludność do trzech miejscowych szkół. Tam ewakuowani mogli przeczekać do czasu zakończenia działań - informuje M. Maludy.
Po zakończonej ewakuacji do pracy przystąpili saperzy z Jednostki Wojskowej w Krośnie Odrzańskim. Zabrali niewybuch, aby go zneutralizować. - Współpraca służb nie zawiodła, dzięki temu możliwe było sprawne przeprowadzenie całej akcji - podsumowuje rzecznik nadkom. Marcin Maludy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?