Do redakcji przyszedł do nas nasz Czytelnik Zbigniew Koryciński. I przyniósł fotografie z domowego albumu. I prośbą. czy ktoś może pomóc w rozszyfrowaniu okoliczności powstania fotografii...?
Pan Zbigniew opowiedział nam historię swojej rodziny w kilku zdaniach. Rodzina wywodzi się z okolicy Wormian,później był sekretarzem w Trokach. Tam urodzili się wujkowie naszego czytelnika. Ale mama, najmłodsza z rodzeństwa, przyszła na świat już w Wilnie. Do dziś wspomina Ostrą Bramę. Wacław Jurkojć jako 18-latek wstąpił do legionów. Po wyjeździe z Kresów mieszkał i pracował w Świebodzinie, gdzie krótko stał na czele magistratu, a później w Trzebiechowie...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!