Nie milkną echa radiowego wywiadu, jaki udzieliła minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz na antenie Radia Zet. Mówiła w nim m.in. o emeryturach.
- Dzisiaj tworzyłabym szereg zachęt do tego, aby namawiać wszystkich do pozostania - jeśli zdrowie im na to pozwala, a rynek pracy jest obiecujący - abyśmy wydłużali perspektywę bycia aktywnym na rynku pracy, bo to się nam w sumie opłaca – mówiła minister Emilewicz.
Cześć internautów odebrała wypowiedź minister, jako przymiarki rządu do podniesienia wieku emerytalnego. Padały także twierdzenia, że rząd nie jest w stanie utrzymać systemu emerytalnego w obecnym stanie.
Minister Emilewicz przyznała w samym wywiadzie, że trzeba sprawę emerytur przedyskutować na forum Rady Dialogu Społecznego. Doprecyzowała dzień później, że rząd nie zamierza podwyższać wieku emerytalnego.
To zamieszanie spowodowało, że m.in. portal Money.pl przypomniał o pewnym pomyśle, który PiS jakiś czas temu analizował. To tzw. 10 tys. zł plus dla każdego, kto, zamiast iść na emeryturę, będzie nadal czynny zawodowo przynajmniej przez dwa lata. Pomysł nigdy jednak nie przerodził się w projekt.
Eksperci zgodnie podkreślają, że jedynym sposobem na wyższe świadczenia jest podniesienie wieku emerytalnego. Skoro jednak PiS nie chce o tym słyszeć, prawdopodobnie będzie musiał rozważyć inne rozwiązania. Czy wróci do pomysłu 10 tys. zł plus?
Czytaj także: Waloryzacja emerytur i rent 2020. Rząd nie spełni przedwyborczych obietnic PiS
Zobacz wideo: Mateusz Morawiecki zapowiada wprowadzenie 13. i 14. emerytury zaraz po wygranych wyborach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?