Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

No to jedziemy do Barcelony. Na olimpiadę (zdjęcia)

Redakcja
Stadion w Barcelonie. Tutaj gra... Nie, nie Barca. Espanyol
Stadion w Barcelonie. Tutaj gra... Nie, nie Barca. Espanyol fot. Dariusz Chajewski
Ta część Barcelony jest znacznie mniej znana. Turyści poprzestają zazwyczaj na podążaniu śladami Gaudiego i poszukiwaniu śladów wielkich powieści rozgrywających się w stolicy Katalonii. Tymczasem tutaj architektonicznie odnotowane są dwa ważne wydarzenia z historii miasta - wystawa światowa i igrzyska olimpijskie.

No to jedziemy. Na olimpiadę

Na Placu Hiszpańskim, w którego centrum góruje zabytkowa fontanna, już byliśmy. Teraz kierujemy się na dwie okazałe, czerwone wieże, które wydają nam się znajome. Nic dziwnego, wzorowane są na weneckiej dzwonnicy św. Marka. Stąd roztacza się widok na aleję Maria Cristina, fontanny świetlne (niestety poza sezonem nie działają) i schody prowadzące do Pałacu Narodowego, który jest siedzibą Muzeum Sztuki Katalońskiej.

Położona niżej część dzielnicy powstała dzięki wystawie światowej. Po kolei mijamy Palau de les Comunicacions ze ścianami wyłożonymi szkłem i dającymi efekt lustra. Mamy dalej Palau Metallurgia, Plac Światła z rzeźbą Kowala, Pałac Kongresowy i Palau del CinQuantenari. Tutaj eksponowano dokonania ludzkości. Gdy wjedziemy ruchomymi schodami - błogosławionymi przez leniuchów - wyżej mamy Place de Carles Burgas, gdzie posadzono drzewka w ziemi przywiezionej z różnych zakątków świata. Jeszcze wyżej mamy pałace Wiktorii Eugenii i Alfonsa XIII, dziadków obecnego władcy Hiszpanii. Jeszcze wyżej mamy Placa de Sant Jordi, gdzie mamy efektowny pomnik św. Jerzego. Natomiast z okolic Pałacu Narodowego rozciąga się wspaniały widok.

Skoro już się tutaj wdrapaliśmy koniecznie przejdźmy kilkaset metrów, aby dojść do terenów olimpijskich przygotowanych na igrzyska w 1992 roku. Najbardziej imponujący jest stadion olimpijski, który może pomieścić 55 tys. mieszkańców, a po dostawieniu trybun nawet 77 tys. Obok Pałac św. Jerzego - hala, w której rozgrywano zawody gimnastyczne, mecze piłki ręcznej i siatkówki. Wrażenie robią także olimpijskie baseny. Jeśli mamy dość tego spaceru możemy specjalną kolejką zjechać do nadmorskiej części miasta lub ruszyć nią w górę do zamku Montjuic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska