Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nocne wpadki pijanych kierowców i wandali (wideo)

(pij)
Kilkanaście patroli prewencji i drogówki przez całą noc prowadziło akcję w Zielonej Górze.
Kilkanaście patroli prewencji i drogówki przez całą noc prowadziło akcję w Zielonej Górze. fot. Piotr Jędzura
Podczas nocnej akcji policjanci zatrzymali dwóch pijanych kierowców, dwie osoby poszukiwane, a mandaty i wnioski do sądu ujrzało 47 wandali.

Zielonogórska policja cyklicznie organizuje nocne akcje. - Pod lupę bierzemy kierowców sprawdzając ich trzeźwość - informuje zastępca komendanta zielonogórskiej policji mł. insp. Piotr Puchała.

Patrole zwracały również uwagę na młodzież chodzącą grupami po mieście i przesiadującą pod blokami lub na klatkach schodowych.

Policyjna akcja ruszyła około godz. 20.00. Już w kilka minut później zaczęła przynosić efekty. Patrol prewencji na ul. Chrobrego zauważył dziwnie jadące auto. Opel na widok radiowozu skręcił w podwórze między kamienicami. Radiowóz wjechał za oplem.
Kierowca był pijany. - Alkomat wykazał niemal dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu - informuje asp. sztab. Maciej Sałek, zastępca szefa sztabu zielonogórskiej policji. Zgodnie z przepisami jest przestępcą. Stanie przed sądem karnym. Grożą mu nawet dwa lata więzienia.

Kierowca opla w dodatku jechał bez prawa jazdy. - Stracił je wcześniej - mówi asp. sztab. Sałek. Opel nie miał też ważnego ubezpieczenia oc. Za to, przed sądem odpowie jego właściciel. - Świadomie użyczył auto wiedząc, że nie ma ubezpieczenia a kierowca nie posiada prawa jazdy. Powinien to sprawdzić, bo taki ma obowiązek - tłumaczy asp. sztab. Sałek.

Do sądu grodzkiego trafi też wniosek o ukaranie pasażera opla. Był pijany, używał obelżywych słów. Nie skutkowało upominanie go o spokój.

Chwilę później na ul. Władysława IV policyjne sygnały do zatrzymania zauważył kierowca fiata. Zjechał na parking i tam dmuchał w alkomat. Niestety na skali pokazało się 0,35 promila. - Kierowca starci prawo jazdy, stanie przed sądem grodzkim, dopuścił się wykroczenia - tłumaczy asp. sztab. Sałek. Kierowca fiata mówił policjantom, że wypił piwo.

Kilkanaście patroli przez cała noc sprawdzało kierowców w mieście. Ale nie tylko. - Zwracaliśmy uwagę na osiedl, mniej uczęszczane ulice i centrum miasta - mówi mł. insp. Puchała. To pod kątem wybryków chuligańskich. Poskutkowało. Policjanci 42 razy sięgali po bloczki mandatowe wlepiając grzywny chuliganom i wandalom. Pięciu stanie przed sądem grodzkim. Policjanci wypisali im wnioski zamiast mandatów.
W czasie nocnych działań w ręce policji wpadły też dwie poszukiwane osoby.

Podobnych akcji będzie coraz więcej. Jednym z tegorocznych priorytetów policji jest poprawa bezpieczeństwa na drogach. Statystyka wygląda niestety czarno. W ubiegłym roku w wypadkach na trasach obsługiwanych przez zielonogórską policję zginęło 26 osób. To o cztery więcej niż w 2007 r. W ub.r. wpadło 1051 kierowców na "podwójnym gazie".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska