Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nocny pociąg z Krakowa przemknął przez Zieloną Górę

(hak)
Vladimirska w ogródku Zielonej Jadłodajni
Vladimirska w ogródku Zielonej Jadłodajni hak
Donośny "warkot" trąbki, bałkańskie posapywanie saksofonu barytonowego, weselne brzmienie akordeonu... To krakowski zespół Vladimirska wreszcie dał koncert w ogródku Zielonej Jadłodajni.

Wreszcie, bo występ grupy w tym miejscu kilka miesięcy temu uniemożliwiła kontuzja jednego z muzyków. Vladimirska w czwartkowy wieczór na scenę Zielonej Jadłodajni "zajechała" z piosenkami z debiutanckiej płyty - "Night trains" (Nocne pociągi), wydanej zaledwie przed miesiącem przez zielonogórską Gustaff Records.

I kto jeszcze nie zakochał się w "retro-cyrkowej" nucie Vladimirskiej, miał ku temu okazję. Krakowscy muzycy dosłownie uwiedli swoją mieszanką folku, cyrku, wesela... Nutami znanymi, rozpoznawalnymi, miłemu dla serca i ucha, ale tu podanymi w zniewalającej aranżacji. Brawo muzycy! Brawo "uzbrojona" w akordeon kanadyjska wokalistka Scotii Gilroy! I dzięki za Jaromira Nohavicę.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska