Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa Sól. Blisko 400 kasztanowców zostanie owiniętych folią. To jeden ze sposobów walkę ze szkodnikiem tych drzew

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
W Nowej Soli zaczęła się kolejna akcja ratowania kasztanowców
W Nowej Soli zaczęła się kolejna akcja ratowania kasztanowców Urząd Miejski w Nowej Soli
Urząd miejski w Nowej Soli rozpoczął coroczną walkę ze szkodnikiem-szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem. Blisko 400 kasztanowców zostanie owiniętych folią posmarowaną kleistą i niewysychającą substancją. Nie wolno zrywać tej folii.

Urząd miejski rozpoczął coroczną walkę ze szkodnikiem-szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem. - Blisko 400 kasztanowców zostanie owiniętych folią posmarowaną kleistą i niewysychającą substancją, zachowującą właściwości lepiące przez cały sezon. Do folii przyklejają się owady, które wiosną wędrują z ziemi do koron drzew. Aby lepiej zwabić szkodnika, do opaski doczepia się feromony samicy szrotówka - wyjaśnia Ewa Batko, rzecznik prasowa urzędu miejskiego - Apelujemy o niezrywanie opasek lepowych z drzew. Pamiętajmy, że w ochronie kasztanowców najważniejsze są zintegrowane działania, czyli systematyczne wygrabianie liści kasztanowców, dlatego też zachęcamy mieszkańców miasta do grabienia liści, bo jest to najskuteczniejsza forma walki ze szrotówkiem.

Szrotówek kasztanowcowiaczek to motyl, który żeruje na kasztanowcach białych. Uszkodzone liście skręcają się, usychają i przedwcześnie opadają. Drzewa, próbując odzyskać utraconą równowagę, często powtórnie kwitną jesienią. Ale w polskich warunkach klimatycznych nie mają szans na wydanie owoców. Przez zaburzony cykl życia powoli obumierają.

POLECAMY:
Wielkie sprzątanie w Nowej Soli i okolicy. Akcja "Mój plogging dla Ziemi"

5 maja w Siedlisku odbędzie się Święto Bzów. To jedyna okazja w roku, aby poznać i zwiedzić zamek

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska