Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

NOWA SÓL. Brutalne zabójstwo noworodka, którego ciało wyłowiono z Odry. Prokuratura sprawdzi 100 kobiet

Piotr Jędzura
Ciało zamordowanego noworodka zostało znalezione 18 czerwca 2018 roku w Nowej Soli. Dryfowało Odrą w torbie od wózka. Noworodek miał przebite gardło. Nowosolska prokuratura przesłuchała ginekologów z powiatu zielonogórskiego i nowosolskiego oraz okolic. Sprawdzono również 1,5 tys. kobiet, z których wytypowano 100 do dalszych prokuratorskich czynności.

Pakunek płynący Odrą na wysokości Parku Krasnala w poniedziałek, 18 czerwca 2018 roku około godz. 19.00 zauważył wędkarz. Dryfował 15 metrów od brzegu. Mężczyzna dokonał makabrycznego odkrycia. W torbie zobaczył zwłoki noworodka. Na miejsce została wezwana nowosolska policja oraz prokurator. Sekcja zwłok dziecka, nazwanego przez śledczych Jasiu, wykazała że chłopiec urodził się mniej więcej w okolicach ósmego miesiąca ciąży. Był zdrowy.

Wiadomo, że Jaś został brutalnie zamordowany. Zabójca przebił noworodkowi gardło ostrym narzędziem. Owinął maluszka pieluchą tetrową i zapakował w reklamówkę, którą wrzucił w torbie do Odry. Noworodek miał nieodciętą pępowinę. W środku było łożysko. W torbie marki Carmela znaleziono też damską nocną koszulkę w rozmiarze S firmy Dehai. Z maluszkiem była również zabrudzona podkoszulka na ramiączkach z napisem Follow Filippi oraz emblematem słonia, damskie majtki i podpaski higieniczne.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

W czwartek, 6 września, na cmentarzu w Otyniu został pochowany zamordowany niemowlak wyłowiony z Odry w Nowej Soli. Na maleńkiej trumience był napis Chłopczyk Jasiu. Maluszka przyszło pożegnać kilka osób. Na ceremonię pogrzebową na cmentarzu w Otyniu przyszło kilku mieszkańców. Chcieli pożegnać maluszka nazwanego przez prokuratorów Jasiu. Nie chcieli, żeby był sam w swojej ostatniej drodze. Przyszła prokurator Ewa Antonowicz, zastępca prokuratora rejonowego w Nowej Soli. Na grobie Jasia położyła kwiat. Prokurator Antonowicz prowadzi trudne śledztwo dotyczące śmierci Jasia.Ceremonia pogrzebowa była skromna, ale gustowna. Dwa małe wieńce stały przy trumience. Odbyła się krótka msza w kaplicy pogrzebowej. Jasia do grobu odprowadzono przy dźwiękach trąbki. W ciszy i smutku. Na maleńkiej białej trumience widać było napis Chłopczyk Jasiu. Noworodek na zawsze spoczął w małym grobie.Wszystko zaczęło się, 18 czerwca. Torbę płynącą Odrą na wysokości Parku Krasnala wyłowił wędkarz. W środku były zwłoki noworodka. Już wiadomo, że maluszek urodził się w okolicach 7 lub 8 miesiąca ciąży. Sekcja zwłok i badania wykazały, że Jasiu urodził się zdrowy. Wyniki badań są wstrząsając. Jasiu po porodzie został brutalnie zamordowany. Zabójca przebił noworodkowi gardło i krtań ostrym narzędziem. Po wszystkim owinął maluszka w pieluchę tetrową i zapakował w reklamówkę. Maluszek został włożony do torby od wózka i wrzucony do Odry.Noworodek mógł dryfować Odrą nawet kilkanaście dni. Mógł płynąć tak długo, bo torba jest nieprzemakalna i nie nasiąkała wodą. Prokuratura bierze również pod uwagę to, że Odra ma liczne zakola, w których torba z noworodkiem przez jakiś czas mogła się zatrzymać. Mógł więc zostać wrzucony gdzieś w pobliżu Nowej Soli.Śledztwo jest prowadzone pod kątem zabójstwa dziecka. Prokuratura ma zabezpieczony materiał DNA noworodka oraz jeszcze jednej osoby. To pozwoli śledczym na bardzo dokładną identyfikację z matką dziecka.Zobacz też wideo: W Krzeszycach działała ogromna fabryka substancji odurzających. Rozbili ją policjanci z CBŚP

Brutalnie zamordowany noworodek został pochowany na cmentarz...

Noworodek mógł dryfować Odrą nawet kilkanaście dni. Z drugiej strony prokuratura bierze również pod uwagę to, że Odra ma liczne zakola, gdzie prąd wodny mógł ją przez jakiś czas zatrzymać. Zamordowany Jaś mógł więc zostać wrzucony do rzeki gdzieś w pobliżu Nowej Soli.

Bardzo trudne śledztwo jest prowadzone pod kątem zabójstwa noworodka. Prokuratura dostała zwolnienie z tajemnicy lekarskiej. Dzięki temu przesłuchano około 120 lekarzy ginekologów z powiatów zielonogórskiego, nowosolskiego oraz okolic. Sprawdzono również około 1,5 tys. kobiet. - Sto kobiet zostało wytypowanych do dalszych czynności – mówi prokurator Ewa Antonowicz, która zajmowała się tą sprawą.

Jasiu został pochowany, 6 września, na cmentarzu w Otyniu koło Nowej Soli. Na maleńkiej trumience był napis „Chłopczyk Jasiu”. Maluszka przyszło pożegnać kilka osób. Cały czas trwa poszukiwanie jego matki. Jej odnalezienie jest kluczowe dla rozwiązania zagadki zabójstwa.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Na zdjęciach są rzeczy znalezione w torbie, do której włożono noworodka.

Ciało noworodka dryfowało Odrą. Prokuratura sprawdza wszystk...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska