Wraz z opadaniem liści rusza kolejna już akcja grabienia i utylizacji liści kasztanowców zainicjowana przez Urząd Miejski w Nowej Soli - informuje Ewa Batko, rzecznik prasowa urzędu i podkreśla, że jest to jedna z najprostszych i najtańszych metod zwalczania szkodnika.
Jednak, aby walka ze szrotówkiem była skuteczna musi mieć masowy charakter. Powinna być prowadzona przez wszystkich, którzy na swoich posesjach lub w administrowaniu mają kasztanowce. Chodzi o to, aby motyl nie przemieszczał się z jednego obszaru na drugi.
Co trzeba robić? - Zgrabić spod kasztanowca liście powinno się najlepiej od razu po ich opadnięciu, bowiem w ciągu kilkunastu dni larwy szrotówka wejdą pod ziemię, skąd wiosną wrócą na drzewa - zaznacza Ewa Batko. - Dlatego też po raz kolejny zapraszamy „posiadaczy kasztanowców” do udziału w akcji grabienia liści kasztanowca. Dzięki osobom, które przyłączą się do akcji kasztanowce będą miały szansę na przeżycie kolejnej wiosny.
Worki do zbiórki liści można nabyć w urzędzie miejskim, pokój 208, w godzinach pracy urzędu, tj. poniedziałek, wtorek, czwartek i piątek, od 7.30 do 15.30, a w środy od 9.00 do 17.00. Zebrane liście - po uprzednim zgłoszeniu do urzędu pod nr tel. (068) 459 03 39 - odbierane będą przez specjalistyczne firmy zajmujące się utrzymaniem czystości i porządku w mieście.
Nie wolno liści wyrzucać do worków na bioodpady. - Liście kasztanowca muszą zostać odebrane przez specjalistyczną firmę i zasypane wapnem, tylko wtedy walka ze szrotówkiem ma sens - podkreśla rzeczniczka magistratu.
POLECAMY:
Kiedy rozpoczyna się sezon grzewczy?
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?