1/4
W środę, 23 maja, ok. godz. 8.30 w Nowej Soli funkcjonariusz...
fot. Lubuska Policja

W środę, 23 maja, ok. godz. 8.30 w Nowej Soli funkcjonariusz ruchu drogowego sprawdzał czy kierowcy nie poruszają się z nadmierną prędkością. Widząc forda focusa, który łamał przepisy jadąc 112 km/h na "50", włączył sygnały świetlne i dźwiękowe, aby zatrzymać samochód do kontroli drogowej. Kierujący jednak nie reagował, przyspieszył i uciekł. Policja rozpoczęła pościg.



Po przejechaniu kilku kilometrów uciekający zderzył się z radiowozem, po czym wysiadł z samochodu i zaczął uciekać. - Policjant ruszył za mężczyzną. W pewnej chwili ten napadł na funkcjonariusza i w akcie desperacji zranił go w głowę. Policjant oddał dwa strzały ostrzegawcze w powietrze. Po krótkiej chwili mężczyznę udało się zatrzymać - mówi sierż. Justyna Sęczkowska z KPP w Nowej Soli.

Uciekinierem okazał się nim znany nowosolskiej policji z uwagi na bogatą przeszłość kryminalną, 32-letni mieszkaniec Kożuchowa. Mężczyzna przewoził dwóch pasażerów. Funkcjonariusze wyczuli od niego woń alkoholu. Nie poddał się jednak badaniu na zawartość alkoholu, więc pobrano mu krew do badania.

- 32-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Systemy policyjne wykazały, że był on poszukiwany przez sąd rejonowy w Nowej Soli, do odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze 1,5 roku - zaznacza sierż. Justyna Sęczkowska.

Nowosolska policja wystąpiła z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.

Mężczyzna odpowie za popełnione przestępstwa - napaść na policjanta, niezatrzymanie się do kontroli drogowej, jazdę pod wpływem alkoholu oraz szereg popełnionych wykroczeń podczas ucieczki. Za napaść z użyciem niebezpiecznych przedmiotów podejrzanemu grozi kara do 10 lat więzienia.



Przeczytaj też:
Pościg w Nowej Soli. Padły strzały! Ranny policjant

Dramatyczne sceny w Kożuchowie. Mężczyzna rzucił się z nożem


2/4
W środę, 23 maja, ok. godz. 8.30 w Nowej Soli funkcjonariusz...
fot. Lubuska Policja

W środę, 23 maja, ok. godz. 8.30 w Nowej Soli funkcjonariusz ruchu drogowego sprawdzał czy kierowcy nie poruszają się z nadmierną prędkością. Widząc forda focusa, który łamał przepisy jadąc 112 km/h na "50", włączył sygnały świetlne i dźwiękowe, aby zatrzymać samochód do kontroli drogowej. Kierujący jednak nie reagował, przyspieszył i uciekł. Policja rozpoczęła pościg.



Po przejechaniu kilku kilometrów uciekający zderzył się z radiowozem, po czym wysiadł z samochodu i zaczął uciekać. - Policjant ruszył za mężczyzną. W pewnej chwili ten napadł na funkcjonariusza i w akcie desperacji zranił go w głowę. Policjant oddał dwa strzały ostrzegawcze w powietrze. Po krótkiej chwili mężczyznę udało się zatrzymać - mówi sierż. Justyna Sęczkowska z KPP w Nowej Soli.

Uciekinierem okazał się nim znany nowosolskiej policji z uwagi na bogatą przeszłość kryminalną, 32-letni mieszkaniec Kożuchowa. Mężczyzna przewoził dwóch pasażerów. Funkcjonariusze wyczuli od niego woń alkoholu. Nie poddał się jednak badaniu na zawartość alkoholu, więc pobrano mu krew do badania.

- 32-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Systemy policyjne wykazały, że był on poszukiwany przez sąd rejonowy w Nowej Soli, do odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze 1,5 roku - zaznacza sierż. Justyna Sęczkowska.

Nowosolska policja wystąpiła z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.

Mężczyzna odpowie za popełnione przestępstwa - napaść na policjanta, niezatrzymanie się do kontroli drogowej, jazdę pod wpływem alkoholu oraz szereg popełnionych wykroczeń podczas ucieczki. Za napaść z użyciem niebezpiecznych przedmiotów podejrzanemu grozi kara do 10 lat więzienia.



Przeczytaj też:
Pościg w Nowej Soli. Padły strzały! Ranny policjant

Dramatyczne sceny w Kożuchowie. Mężczyzna rzucił się z nożem


3/4
W środę, 23 maja, ok. godz. 8.30 w Nowej Soli funkcjonariusz...
fot. Lubuska Policja

W środę, 23 maja, ok. godz. 8.30 w Nowej Soli funkcjonariusz ruchu drogowego sprawdzał czy kierowcy nie poruszają się z nadmierną prędkością. Widząc forda focusa, który łamał przepisy jadąc 112 km/h na "50", włączył sygnały świetlne i dźwiękowe, aby zatrzymać samochód do kontroli drogowej. Kierujący jednak nie reagował, przyspieszył i uciekł. Policja rozpoczęła pościg.



Po przejechaniu kilku kilometrów uciekający zderzył się z radiowozem, po czym wysiadł z samochodu i zaczął uciekać. - Policjant ruszył za mężczyzną. W pewnej chwili ten napadł na funkcjonariusza i w akcie desperacji zranił go w głowę. Policjant oddał dwa strzały ostrzegawcze w powietrze. Po krótkiej chwili mężczyznę udało się zatrzymać - mówi sierż. Justyna Sęczkowska z KPP w Nowej Soli.

Uciekinierem okazał się nim znany nowosolskiej policji z uwagi na bogatą przeszłość kryminalną, 32-letni mieszkaniec Kożuchowa. Mężczyzna przewoził dwóch pasażerów. Funkcjonariusze wyczuli od niego woń alkoholu. Nie poddał się jednak badaniu na zawartość alkoholu, więc pobrano mu krew do badania.

- 32-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Systemy policyjne wykazały, że był on poszukiwany przez sąd rejonowy w Nowej Soli, do odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze 1,5 roku - zaznacza sierż. Justyna Sęczkowska.

Nowosolska policja wystąpiła z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.

Mężczyzna odpowie za popełnione przestępstwa - napaść na policjanta, niezatrzymanie się do kontroli drogowej, jazdę pod wpływem alkoholu oraz szereg popełnionych wykroczeń podczas ucieczki. Za napaść z użyciem niebezpiecznych przedmiotów podejrzanemu grozi kara do 10 lat więzienia.



Przeczytaj też:
Pościg w Nowej Soli. Padły strzały! Ranny policjant

Dramatyczne sceny w Kożuchowie. Mężczyzna rzucił się z nożem


4/4
W środę, 23 maja, ok. godz. 8.30 w Nowej Soli funkcjonariusz...
fot. Lubuska Policja

W środę, 23 maja, ok. godz. 8.30 w Nowej Soli funkcjonariusz ruchu drogowego sprawdzał czy kierowcy nie poruszają się z nadmierną prędkością. Widząc forda focusa, który łamał przepisy jadąc 112 km/h na "50", włączył sygnały świetlne i dźwiękowe, aby zatrzymać samochód do kontroli drogowej. Kierujący jednak nie reagował, przyspieszył i uciekł. Policja rozpoczęła pościg.



Po przejechaniu kilku kilometrów uciekający zderzył się z radiowozem, po czym wysiadł z samochodu i zaczął uciekać. - Policjant ruszył za mężczyzną. W pewnej chwili ten napadł na funkcjonariusza i w akcie desperacji zranił go w głowę. Policjant oddał dwa strzały ostrzegawcze w powietrze. Po krótkiej chwili mężczyznę udało się zatrzymać - mówi sierż. Justyna Sęczkowska z KPP w Nowej Soli.

Uciekinierem okazał się nim znany nowosolskiej policji z uwagi na bogatą przeszłość kryminalną, 32-letni mieszkaniec Kożuchowa. Mężczyzna przewoził dwóch pasażerów. Funkcjonariusze wyczuli od niego woń alkoholu. Nie poddał się jednak badaniu na zawartość alkoholu, więc pobrano mu krew do badania.

- 32-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Systemy policyjne wykazały, że był on poszukiwany przez sąd rejonowy w Nowej Soli, do odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze 1,5 roku - zaznacza sierż. Justyna Sęczkowska.

Nowosolska policja wystąpiła z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.

Mężczyzna odpowie za popełnione przestępstwa - napaść na policjanta, niezatrzymanie się do kontroli drogowej, jazdę pod wpływem alkoholu oraz szereg popełnionych wykroczeń podczas ucieczki. Za napaść z użyciem niebezpiecznych przedmiotów podejrzanemu grozi kara do 10 lat więzienia.



Przeczytaj też:
Pościg w Nowej Soli. Padły strzały! Ranny policjant

Dramatyczne sceny w Kożuchowie. Mężczyzna rzucił się z nożem


Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Polecamy

Pięciu zielonogórskich sportowców pojedzie na igrzyska do Paryża

Pięciu zielonogórskich sportowców pojedzie na igrzyska do Paryża

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju

Tyle osób było inwigilowanych za pomocą Pagasusa. „Skandal na miarę światową”

TYLKO U NAS
Tyle osób było inwigilowanych za pomocą Pagasusa. „Skandal na miarę światową”

Zobacz również

W Pucharze Polski odwrotnie niż w lidze. Lechia ograła Stilon w Gorzowie

W Pucharze Polski odwrotnie niż w lidze. Lechia ograła Stilon w Gorzowie

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju