Od miesiąca do roku więzienia grozi 55-latkowi oskarżonemu o znęcanie się nad swoim pupilem. Uderzył go, bo ten... zajął jego miejsce do spania.
Prokuratura właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. 19 września br. mężczyzna pił alkohol na terenie ogródków działkowych. Pijany położył się spać, w nocy się obudził i wyszedł na chwilę z altany. Gdy wrócił, stwierdził że jego miejsce zajął pies, którego przygarnął miesiąc wcześniej. Kiedy zwierzę zaczęło na niego warczeć, mężczyzna złapał za drewniany kołek z wystającą śrubą i uderzył psa w głowę tak, że ta śruba wbiła się zwierzęciu w czaszkę. Oskarżony zamachnął się raz jeszcze, lecz nie zdążył uderzyć psa, gdyż przeszkodziła mu w tym jego żona.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?