Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa Sól: Policjanci uczą dzieci zasad ruchu drogowego i bezpieczeństwa pieszych

Piotr Jędzura 0 68 324 88 13 [email protected]
Dzieci z SP nr 6 z klasy III A przypominały sobie wczoraj zasady bezpiecznego przechodzenia przez pasy.
Dzieci z SP nr 6 z klasy III A przypominały sobie wczoraj zasady bezpiecznego przechodzenia przez pasy. fot. Edward Gurban
- Patrzę w lewo, potem w prawo i w lewo, dopiero jak nie ma auta to idę - opowiada uczeń podstawówki Patryk Garbacz.

Musi to wiedzieć, bo na pomoc popularnego przeprowadzacza nie może liczyć.

Jadąc autem, z daleka widać było osobę ubraną w jaskrawy kombinezon. Na kiju trzymała wielki znak "stop". Wchodziła na przejście dla pieszych podnosząc do góry tablicę. Auta się zatrzymywały. Po pasach bezpiecznie przechodziły dzieci. Tak było...
- Przeprowadzacze mieli olbrzymi wpływ na bezpieczeństwo na przejściach pod szkołami - przyznaje szefowa nowosolskiej policji mł. insp. Bogusława Bonter.

Pomocników nie ma
Gimnazjum nr 6 znajduje się przy ruchliwej ul. Kościuszki. W ubiegłym roku dwoje uczniów szło po pasach. Nadjechał kierowca osobowego auta. Nie wyhamował. - Potrącił dzieci, na szczęście obeszło się bez większych obrażeń. Stres był, a strach o dzieci jest cały czas - przyznaje dyrektor SP nr 6 Artur Mielczarek.

Przeprowadzacza jednak pod szkołą nie ma. - I pewnie ich już nie będzie - przyznaje dyrektor Mielczarek.

Człowieka w pomarańczowym stroju z tabliczką "stop" nie ma również przed SP nr 8.
- Chyba nawet nigdy tam taki nie stawał - przyznaje dyrektor "ósemki" Julian Michalik. Szkoła jest duża, z każdej strony otoczona przez ruchliwe drogi. - Dzieci podczas przerw mają zakaz opuszczania szkolnego terenu - opowiada o środkach bezpieczeństwa J. Michalik.

Nikt w placówce nie ukrywa, że przeprowadzacz przydałby się. - To zapewnienie dzieciom bezpiecznego przejścia przez drogę - mówi wicedyrektorka SP nr 8 Danuta Wietrzyńska.

Pomaga policja

Szkoły wspólnie z policją organizują specjalne akcje. - Uczymy dzieci zasad przechodzenia przez pasy - tłumaczy rzeczniczka nowosolskiej policji mł. asp. Teresa Janusz.

Dzieci z policjantem wychodzą na drogę. Tam odbywa się praktyczny instruktaż. Wczoraj zapytaliśmy dzieci, co z instrukcji utkwiło im w pamięci. - Najpierw patrzymy w lewo, potem w prawo i jeszcze raz w lewo, dopiero jak nie ma aut możemy wejść na pasy - mówi Damian Zakrzewski z SP nr 8.

- Nigdy nie przebiegamy przez jezdnię - przypomina Patryk Garbacz z SP nr 6. Jego koleżanka z klasy Kamila Dubicka ostrzega o pilnowaniu sygnalizacji. - Możemy przejść przez jezdnię tylko, gdy pali się zielone światło - mówi.

Główne szkolenia odbywają się w pierwszych klasach. - W starszych przypominamy o bezpieczeństwie zawsze na początku roku szkolnego - zapewnia nauczycielka z SP nr 8 Mariola Stuła.

Nie zawsze fachowo

A co stało się z przeprowadzaczami? - Kiedyś byli opłacani przez urzędy pracy, warunki finansowe nie pozwoliły nam na finansowanie ich etatów - powiedział dyrektor Mielczarek.

W magistracie temat się podobał, ale spotkał się z mieszanymi uczuciami. - Z pewnością ich obecność pod szkołami w teorii to świetna sprawa, w praktyce bywało różnie - mówi wiceprezydent Jacek Milewski. - Dwóch panów sami zwolniliśmy, bo byli pijani w czasie pracy wspomina dyrektor Mielczarek.

To, zdaniem urzędników z magistratu efekt fatalnego doboru ludzi do tego zajęcia. A efekt jest taki, że nie ma już pomarańczowych pomocników.

Walczymy o bezpieczne drogi

Naszą akcję "Bezpieczne drogi" patronatem objął komendant lubuskiej policji.
Wszyscy wiemy, jak jeździ się po naszym regionie. Spróbujmy więc razem poprawić bezpieczeństwo na lubuskich drogach. Dość już tragedii! Jeżeli znasz miejsce, w którym trzeba ograniczyć prędkość, postawić znak ostrzegawczy albo fotoradar, zawiadom o tym "Gazetę Lubuską". Zgłoś też informację o niebezpiecznych przejściach pod szkołami. Wasze uwagi przekażemy policji i drogowcom. Nasze drogi muszą być bezpieczniejsze.

Piszcie na e-mail [email protected]. Dzwońce do dziennikarzy

  • Piotra Jędzury, tel. 0 68 324 88 13
  • Czesława Wachnika, tel. 0 68 324 88 29
  • Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska