Nowa Sól: Samorządy chcą utrzymać starą "trójkę"

WALCZYMY O BEZPIECZNE DROGI

WALCZYMY O BEZPIECZNE DROGI

Widziałeś niebezpieczne miejsce na drodze? Wskaż nam je. Wasze uwagi przekażemy policji i drogowcom. Piszcie na e-mail: [email protected].

Kilka tygodni temu drogowcy oddali do użytku obwodnicę Nowej Soli. Nie wszyscy się cieszyli. Dobra wiadomość dla kierowców oznaczała nie lada problem dla trzech gmin: Nowej Soli, Otynia i gminy Zielona Góra. Zgodnie z prawem, biegnący równolegle do obwodnicy, stary, ok. 20-kilometrowy odcinek "trójki" stracił statut drogi krajowej i przeszedł na utrzymanie gmin, przez, które przebiega. Dla samorządów, niechciany spadek oznacza spore obciążenie finansowe. Będą teraz odpowiedzialne za bieżące utrzymanie dróg i remonty. Według wyliczeń samorządów roczne utrzymanie drogi będzie kosztował pół miliona złotych.
Samorządowcy próbowali negocjować "odstąpienie" drogi, proponowali m.in., żeby zajęło się nią np. województwo. Pomoc obiecał poseł Józef Zych, który spotykał się w tej sprawie z ministrem infrastruktury - Uzgodniliśmy, że w tym roku gminy dostaną zwrot kosztów poniesionych na utrzymanie drogi. Muszą tylko złożyć w ministerstwie wnioski z wyliczeniami kosztów. Ministerstwo obiecało również, że ureguluje tę sprawę zmieniając przepisy - mówi Józef Zych.

Gminy już wysłały do ministerstwa prośbę o refundację kosztów. - Na razie czekamy na odpowiedź, ale nie możemy siedzieć z założonymi rękami, zbliża się zima - mówi Jacek Milewski, wiceprezydent Nowej Soli. Trzy gminy chcą teraz podpisać porozumienie i ogłosić wspólny przetarg na zimowe utrzymanie starej "trójki". - Dzięki temu będzie taniej i bezpieczniej, wyłonimy tylko jednego wykonawcę. Unikniemy sytuacji, kiedy za każdy odcinek należący do różnych gmin będą odpowiedzialne trzy różne firmy. To by było absurdalne - mówi Milewski. Przetarg zostanie ogłoszony w październiku.