Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa Sól. San-Bud już nie buduje Interioru

Redakcja
San-Bud opuszcza plac budowy. Kto zastąpi firmę i dokończy budowę Parku Naukowo-Technologicznego Interior? (fot. Filip Pobihuszka)
San-Bud opuszcza plac budowy. Kto zastąpi firmę i dokończy budowę Parku Naukowo-Technologicznego Interior? (fot. Filip Pobihuszka)
Firma San-Bud nie buduje już Parku Naukowo-Technologicznego Interior. Powodem przerwania współpracy były rażące opóźnienia. Jeśli nowy wykonawca wejdzie na plac budowy w maju, Interior będzie gotowy dopiero we wrześniu.

Pierwszy szpadel pod budowę Parku Naukowo-Technologicznego Interior został wbity w ziemię w drugiej połowie lipca ubiegłego roku. Według przyjętego planu, zakończenie inwestycji miało nastąpić w przeciągu dziewięciu miesięcy, czyli... teraz. A dokładnie ponad dwa tygodnie temu. - Termin minął 9 kwietnia - mówi Andrzej Matłoka, prezes spółki Interior. - Właśnie zrezygnowałem ze współpracy z firmą San-Bud, która wygrała przetarg na budowę PNT - dodaje. Powodem były rażące opóźnienia i niedotrzymanie warunków umowy. Dziś, na terenach przylegających do nowosolskiej podstrefy Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, gdzie powstaje Interior, nie znajdziemy ani jednego robotnika.

- W tej chwili pracujemy nad nową dokumentacją przetargową, chcemy jak najszybciej wyłonić nowego wykonawcę - tłumaczy A. Matłoka. - Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, poznamy go w maju i wtedy też wejdzie on na plac budowy - dodaje. Jak podkreśla prezes spółki, firma która przejmie budowę parku naukowo-technologicznego na ukończenie robót będzie potrzebowała ok. trzech, czterech miesięcy. Łatwo więc obliczyć, że przy pomyślnych wiatrach, budowa zakończy się na przełomie sierpnia i września tego roku.

Czytaj też: Interior rodzi się powoli i w... bólach!

O problemach San-Budu i zagrożonych terminach realizowanych przez firmę inwestycji, pisaliśmy jako pierwsi już w na początku grudnia ubiegłego roku. Wówczas firma zamierzała zwolnić ok. 270 osób. Szef San-Budu, Wojciech Pawlik plotki o zwolnieniach potwierdził, ale przekonywał, że o żadnym bankructwie nie ma mowy. - Przez ostatnie półtora roku z pracą pożegnało się już ponad 250 osób. To normalna dla gospodarki rynkowej restrukturyzacja przedsiębiorstwa. Nie ma w niej nic dziwnego. Aby przetrwać, musimy znacznie obniżyć koszty - tłumaczył. Wczoraj, pomimo wielu prób, nie udało się nam z nim skontaktować.

Podczas, gdy budowa PNT mozolnie, lecz mimo wszystko posuwała się do przodu, San-Bud wyrzucany był lub sam rezygnował z szeregu zielonogórskich inwestycji. - Mogę się założyć, że Interior nie będzie oddany na czas, a jeśli będzie, to będzie miał mnóstwo usterek - tak komentował postęp prac przy PNT Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry. Dziś twierdzi, że rozstanie się spółki Interior i San-Budu było do przewidzenia. - Wiedziałem, jaka jest kondycja firmy, więc przewidywałem, że to nastąpi - mówi. - Jeżeli wyrzucam kogoś z placu budowy, pierwszy raz w życiu, to do przewidzenia jest, że niedługo zrobią to inni - dodaje.

Czytaj też: Kto płacze przez San-Bud?

Jednak oficjalnie potwierdzenie niedotrzymywania terminów przez San-Bud uzyskaliśmy dopiero pod koniec marca tego roku. - Jest opóźnienie, to nie jest żadna tajemnica. Ale dopóki sytuacja nie będzie jasna, nie chcę się na ten temat wypowiadać - komentował wówczas A. Matłoka.

Projekt PNT zakłada powstanie dwóch połączonych obiektów: hali produkcyjnej o powierzchni 1,5 tys. m kw. oraz dwukondygnacyjnego budynku biurowego o powierzchni 2 tys. m kw.

Z nowosolskiego parku skorzystać mają m.in. istniejące w strefie firmy. Jego głównym zadaniem ma być stymulacja rynku, jego pobudzanie i pomoc w powstawaniu nowych przedsiębiorstw.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska