Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa Sól umacnia wały

Dariusz Chajewski 68 324 88 79 [email protected]
Nadal prowadzone są prace w kanale portowym. Izolacja ma ochronić pobliskie ulice przed przesiąkaniem wody z kanału (fot. Edward Gurban)
Nadal prowadzone są prace w kanale portowym. Izolacja ma ochronić pobliskie ulice przed przesiąkaniem wody z kanału (fot. Edward Gurban)
W przyszłym roku melioranci znów ruszą na wały. Skoncentrują się na obronie kolejnych części miasta, ale zyskają na tym także mieszkańcy okolicy.

Specjaliści od melioracji nadal siedzą nad mapami z liczydłem. W najbliższym czasie będą mieli pełne ręce roboty. Okolicę nowosolskiego portu mogą na razie „przeskoczyć”, gdyż zakończono prace przy ścianie powodziowej. Teraz zamierzają ruszyć w dół rzeki w stronę Pleszówka i ujścia Śląskiej Ochli. To spore zadanie podzielili na dwa etapy inwestycyjne. Do tego pierwszego przygotowano już nawet dokumentację. Przede wszystkim obejmuje on budowę trzech kilometrów wałów odrzańskich i regulację Czarnej Strugi. Także trzy kilometry tej rzeki, licząc od ujścia, uzyskają nowe obwałowanie. Ta cała operacja będzie kosztowała około 45 mln zł. Inwestycja zostanie rozpoczęta w 2012. - na razie nie jest wiadomo czy stanie się to w trzecim, czy też w czwartym kwartale. Nie powinno być także problemów z finansowaniem tej inwestycji, gdyż gros pieniędzy będzie pochodziło z funduszów przeznaczonych na rozwój obszarów wiejskich.

Drugi etap tej operacji jest w fazie kompletowania dokumentacji. Będzie to węzeł hydrotechniczny, który zamknie Czarną Strugę i uniezależni ją od Odry oraz przepompownia, która odbierze nadmiar wody z cieku. Pozwoli to utrzymać pożądany poziom rzeki na terenie części Nowej Soli. Teraz woda nie znajduje odpływu i często zdarzają się lokalne podtopienia. Na dodatek dalszy odcinek Czarnej Strugi zyska wały, tak mniej więcej do jej ósmego kilometra. Ten etap prac rozpocznie się w roku 2013 i będzie kosztował około 50 mln zł.

Czytaj też: Nowa Sól. Most do remontu

Do ideału jednak jeszcze brakuje. Pieniędzy i czasu. Zresztą jak tutaj mówić o ideale, gdy według ostrożnych szacunków w województwie lubuskim na godziwą gospodarkę wodną do 2015 roku potrzebowalibyśmy... 3 mld zł. A co trzeba zrobić w naszym powiecie?

- Trzeba by było pójść w górę rzeki, popatrzeć w stronę kanału ulgi, aby zabezpieczyć wały w rejonie Stanów i powyżej - mówi Janusz Karpacz z Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych. - To jednak po 2013 roku. Podobnie jak modernizacja przepompowni w Bobrownikach i prace nad Śląską Ochlą.

Często także piszemy o okolicach Przyborowa. Już od dawna mówi się o powrocie do jeszcze przedwojennych rozwiązań z mostem nad kanałem ulgi, który pozwalał niegdyś spłynąć nadmiarowi odrzańskich wód. Dziś hamuje je wąski przepust w wale i pod drogą. Tutaj okazuje się jednak, że wola meliorantów to zbyt mało. Muszą się porozumieć z wrocławską Regionalną Dyrekcją Gospodarki Wodnej oraz drogowcami, którzy w planach mają obejście Przyborowa prowadzone na estakadach. Kiedy to się stanie. Cóż, temu pytaniu towarzyszy wzruszenie ramion i informacja, że na razie mamy nad Odrą i nie tylko „wiele bardziej realistycznych planów”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska