Pani Aneta na nowosolskim targowisku zachęca do kupowania czereśni.Na nowosolskim targowisku od producentów i sprzedawców owoców można usłyszeć, że taniej już nie będzie. – Klienci kupują na razie tyle owoców co do zjedzenia. Z zakupami na przetwory jeszcze się wstrzymują, a tymczasem ceny nie spadną – mówi pani Iwona z Nowej Soli. – Czereśni jest mniej, porzeczki też i klientów jest mniej.Kupujących nie ma wielu, ale nie wszyscy odpuszczają sobie zakupy. – Potrzebujemy świeżych warzyw i owoców, mają witaminy. Dzięki temu uśmiechamy się. Dodają nam energii. Mamy już mięsa dosyć. A maliny czy czereśnie są wspaniałe, słodkie i dobre. Warto je jeść – poleca pani Dorota, która na zakupy przyjechała z Kożuchowa.Owoców jest zdecydowanie mniej o tej porze niż zwykle. Szybko dojrzewają, są droższe i szybciej się skończą – mówi pani Aneta.Kilogram wiśni, które dopiero się zaczynają, kosztuje 10 zł. Czereśnie zależnie od odmiany są od 7 do 13 zł.ZOBACZ jakie ceny warzyw były jeszcze w lutym na targowisku w Nowej Soli:JAKIE SĄ CENY WARZYW NA NOWOSOLSKIM TARGOWISKU? PO ILE ZIEMNIAKI, PIETRUSZKA, MARCHEWKA? TANIEJ NIŻ W MARKETACH;nfPo ile były warzywa w maju w Nowej Soli?Ceny na targowisku w Nowej Soli, 10 maja 2019 r.;nf
Eliza Gniewek-Juszczak
Od sprzedających na nowosolskim targowisku można usłyszeć, że taniej już nie będzie. Jeśli ktoś planował dżem z czarnej porzeczki czy agrestu, to musi już zrobić zakupy. Ceny mają się utrzymać, a owoców nie ma dużo.
Wideo
Dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie przyjechał do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
