Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

NOWA SÓL. W krótkim czasie trzy osoby straciły po tysiąc złotych. Chciały pomóc. Policja przestrzega i prosi o ostrożność

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Policja ostrzega przed oszustami, którzy wyłudzają i kradną pieniądze. Przestępcy podają się za policjantów lub wnuczków. Ich ofiarami padają najczęściej osoby starsze.Policjanci nigdy nie wykonują takich telefonów ani nie odbierają osobiście żadnych pieniędzy! Po takiej rozmowie telefonicznej, która wyda nam się podejrzana, powinniśmy jak najszybciej poinformować policję.
Policja ostrzega przed oszustami, którzy wyłudzają i kradną pieniądze. Przestępcy podają się za policjantów lub wnuczków. Ich ofiarami padają najczęściej osoby starsze.Policjanci nigdy nie wykonują takich telefonów ani nie odbierają osobiście żadnych pieniędzy! Po takiej rozmowie telefonicznej, która wyda nam się podejrzana, powinniśmy jak najszybciej poinformować policję. Arch. GL
- Proszę, uważajcie! Dzisiejsze metody oszustów, nie znają granic! - apeluje Andrzej Petreczko. Ktoś się włamał na konto jego żony na Facebooku i poprosił dwudziestu znajomych o pilną pomoc finansową. Okazuje się, że to znany w kraju sposób działania oszustów.

- Po pierwsze, pamiętajcie. Każdy kto chce pożyczyć od nas pieniądze, nie wysyła nam wiadomość na messengera. Już na tym etapie, musi nam się zapalić lampka w głowie, że coś jest nie halo - przestrzega Andrzej Petreczko, na co dzień przewodniczący rady miejskiej w Nowej Soli. Sprawę zgłosił policji.
Natychmiast po tym jak żona pana Andrzeja zorientowała się, że ktoś w jej imieniu dziękuje za pieniądze, zablokowała konto, zmieniła hasło. Prośba poszła jednak do dwudziestu osób. A trzy szybko przekazały pieniądze.

Jak przebiega oszustwo na BLIK-a?

- Znajomy z FB mojej żony, otrzymał niby od niej wiadomość na priv, na FB/ messengera z prośbą o podanie kodu blika, a tym samym przelanie 1000 zł. Tenże znajomy, nie przelewa od razu pieniędzy. Pyta: Emilka, to Ty? Faktycznie potrzebujesz kasę? I tu jest myk! "Tak, to ja. Jutro Ci oddam, proszę pomóż mi, nie mogę rozmawiać. Proszę podaj mi swojego blika. Za chwilę wszystko Ci wyjaśnię i napiszę jak to masz zrobić. Krok po kroku. Bardzo Ci dziękuję" - opowiada Andrzej Petreczko. - Tak to wygląda. Więc, jeśli dasz się nabrać, to ta nierówna gra, kończy się dla Ciebie, jak gra w statki. Trafiony, zatopiony... Uważajcie, proszę!

Więcej takich zdarzeń

Policja odnotowuje podobne przypadki w całym kraju od co najmniej roku. Oszuści włamują się na konto ofiary na portalu społecznościowym i wysyłają wiadomości z prośbą o pożyczenie pieniędzy i wysłanie kodu BLIK.
Np. w województwie pomorskim okradziona metodą na BLIK-a została 24-letnia kobieta. Dostała wiadomość za pośrednictwem popularnego komunikatora, której nadawcą była rzekomo jej bliska krewna. Kobieta poprosiła w ten sposób o pomoc w sfinalizowaniu bardzo ważnego zamówienia przez internet. Poinformowała w wysłanej wiadomości przez komunikator, że ma problem z płatnością, bo bank ma chwilową przerwę i prosi o pomoc w opłacie transakcji internetowej za pomocą BLIK-a - opisuje sprawę portal sztum.naszemiasto.pl. - 24-latka próbowała się skontaktować telefonicznie z piszącą wiadomości, jednak nikt nie odebrał telefonu, tylko odpisywał na zapytania kobiety która straciła kilkaset złotych. W trakcie korespondencji rzekoma krewna zapewniała również pokrzywdzoną, że jak jej pomoże, to zwróci jej pieniądze na konto przelewem w ciągu dwóch godzin.

Zachowaj ostrożność:

  • Nigdy nie przekazujemy pieniędzy obcym osobom;
  • Nigdy nie przesyłamy pieniędzy na podane przez obce osoby numery kont;
  • Nigdy nie podajemy nikomu danych do logowania na nasze konta bankowe;
  • Nigdy nie przekazujemy obcym osobom kodu blik.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska