Przy Dąbrowskiego rusztowań już nie ma, ale artyści będą się jeszcze pojawiać przez kilka dni, żeby dopieścić szczegóły na najniższym poziomie. Może niezauważalne, ale sami wymagają od siebie najwyższego poziomu. Już teraz widać mnóstwo elementów, wiele trzeba wypatrzyć. Na pewno nie ,,Myśliciela" powtałego według rzeźby Auguste Rodin, którego zauważa się od razu. A przecież jest i hamburger i ekran telewizora czy banan. Także markowy zegarek i kurtka. A kiedy już się uważa, że się wszystko zobaczyło, odkrywa się kolejny element.
Jest co oglądać, jest co odkrywać!
Tutaj powstał nowy mural w Zielonej Górze
Czytaj także: TOP 15 graffiti w Zielonej Górze [MAPA, ZDJĘCIA]
Zobacz również: Winobranie 2016: Jedna z atrakcji? Wystrzelą cię 60 metrów w górę!
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?