Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe etaty w armii?

Artur Matyszczyk
Od wielu lat Krosno Odrz. kojarzy się m.in. z wojskiem. A armia się odwdzięcza. Chociażby organizując uroczystości państwowe i promując miasto, czy dając pracę.
Od wielu lat Krosno Odrz. kojarzy się m.in. z wojskiem. A armia się odwdzięcza. Chociażby organizując uroczystości państwowe i promując miasto, czy dając pracę. fot. Mariusz Kapała
Ze źródeł zbliżonych do armii ustaliliśmy, że jest szansa nawet na setkę nowych etatów w jednostce zaopatrzenia w Krośnie Odrz.

Od kilku dni po mieście krąży informacja o tym, że szykują się zmiany w wojsku. Wystarczy przejść się po centrum, a bez trudu można się natknąć na mieszkańców rozprawiających nad nowymi etatami dla szeregowych zawodowych w 4. Krośnieńskiej Jednostce Zaopatrzenia. Kilka osób dzwoniło też do redakcji z pytaniem, czy wiemy coś na ten temat. Zainspirowani sygnałami od Czytelników postanowiliśmy poszukać odpowiedzi u źródła.

- Za wcześnie jeszcze na konkrety. Dopóki nie pojawią się fakty, ciężko podejmować temat. To prawda, że armia dąży do uzawodowienia. Potrzebujemy wyszkolonych żołnierzy. Tak, by nie było problemów z obstawianiem misji międzynarodowych, w których bierzemy udział - odpowiada oficer prasowy jednostki Grzegorz Woźny.

Postanowiliśmy jednak drążyć temat, żeby dowiedzieć się czegoś więcej. Ze źródeł zbliżonych do wojska ustaliliśmy, że jest szansa nawet na setkę nowych etatów w jednostce zaopatrzenia.

Wszystko jednak zależy od decyzji na szczeblu centralnym, w dowództwie wojsk lądowych. Wiadomo, że poprzedni minister podpisał decyzję o restrukturyzacji miejscowej jednostki. Teraz jednak nie wiadomo ile, i czy w ogóle, pojawią się nowe etaty dla chętnych. Jak się dowiedzieliśmy, decyzja ma zapaść w najbliższym czasie.

Bez względu na ostateczne rozstrzygnięcie, ze współpracy z wojskiem zadowolone są władze miasta. - Wspólnie przecież reprezentujemy Krosno podczas jego promowania. Korzystają na tym wszyscy mieszkańcy. Czy coś wiem na temat nowych etatów? Powiem tak, każda inicjatywa dotycząca zwiększenia miejsc pracy jest sukcesem - uważa zastępca burmistrza Mirosław Glaz.

Udało nam się też ustalić, że władze miasta rozmawiały wstępnie z dowództwem jednostki. Wiele wskazuje na to, że jeżeli pojawią się nowe etaty w wojsku, pierwszeństwo będą mieli miejscowi. Choćby dlatego, że zatrudnienie osoby z zewnątrz to dodatkowe koszty utrzymania, znalezienia mieszkania.

Do tematu wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska