Czytaj też: Lubuscy pracodawcy nie wypłacili ponad 3 mln zł należnych pensji
- Od wielu miesięcy prezes zalegał nam z wypłatą wynagrodzeń - denerwuje się jedna ze zwolnionych pracownic zakładu. - Większości z nas nie wypłacono pieniędzy za ostatni miesiąc, rekordziści nie dostali niczego od czterech. Nie mówiąc już o nadgodzinach, za które nie płacono nam nic, a w ciągu ostatnich dwóch miesięcy zebrało mi się ich około 170 - wylicza pracownica. - Ponadto jeśli tylko ktoś z nas upomniał się o zaległe pieniądze za nadgodziny, dostawał pismo, że działa na szkodę firmy. W końcu zażądaliśmy wypłaty zaległych pensji i wtedy się zaczęło.
W zeszły czwartek (19.08) posypały się dyscyplinarne zwolnienia. Pracownicy otrzymali je dzień później. Wręczono je 27 z 45 pracujących. Jako podstawę zwolnienia określono paragraf 52 kodeksu pracy. Jedna z pracownic pokazała nam takie zwolnienie. W jego uzasadnieniu czytamy: (…) z dniem dzisiejszym rozwiązuję z Panią umowę o pracę zawartą na czas nieokreślony(…) bez zachowania okresu wypowiedzenia, z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, polegających na porzuceniu pracy bez uzasadnienia w dniu 19.08.2010 r.
Następnie kilku osobom zaproponowano powrót do pracy, ale już na podstawie nowych umów na okres próbny. Trzy osoby zgodziły się na to. Reszta nie, ponieważ nie chciała słyszeć o zatrudnieniu na okres próbny, po wcześniejszym przepracowaniu kilkudziesięciu lat.
Czytaj też: Gdy szef spóźnia się z wypłatą
Wczoraj o 10.00 rano burmistrz W. Szkondziak zaprosił zwolnionych do urzędu miasta. Wysłuchał ich argumentów i obiecał pomoc. Następnie pojechał do ZEFAM-u na rozmowy z prezesem M. Cierpką i po nich oświadczył, że możliwe jest porozumienie. - Późnym popołudniem spotkamy się jeszcze raz. Tym razem wspólnie z prezesem i przedstawicielami zwolnionych pracowników - powiedział wczoraj W. Szkondziak. - Po wysłuchaniu racji obu stron jestem dobrej myśli. Jedni i drudzy wykazują wolę porozumienia i mam nadzieję, że wszyscy wkrótce wrócą do pracy.
Prezes M. Cierpka był wczoraj dla nas niedostępny.
Czytaj też: W Nowym Miasteczku remontują i budują
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?