Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe rury robią... dziury. Co dalej z drogami w Nowej Soli?

Filip Pobihuszka 68 387 52 87 [email protected]
W najlepszym wypadku, jeśli wszystko pójdzie po myśli zarządców, wymiana kanalizacji zaowocuje również całkowitą wymianą nawierzchni na najważniejszych ulicach w mieście.
W najlepszym wypadku, jeśli wszystko pójdzie po myśli zarządców, wymiana kanalizacji zaowocuje również całkowitą wymianą nawierzchni na najważniejszych ulicach w mieście. fot. Filip Pobihuszka
Nowosolskie ulice zapadnięte po kanalizacyjnych inwestycjach nie są, na szczęście, efektem końcowym prac. Wiosną znów pojawią się tam budowlańcy, by dokończyć dzieła i przywrócić drogi do stanu, w jakim były na początku robót.

Nie trzeba być wyjątkowo spostrzegawczym, by dostrzec ogrom prac związanych z wymianą i budową instalacji wodno-ściekowych na terenie całego miasta, w ramach unijnego funduszu spójności. Rozkopana wzdłuż i wszerz Nowa Sól daje się we znaki wszystkim, a zwłaszcza zmotoryzowanym. I tu pojawia się pytanie - czy krzywo i niestarannie załatane wykopy w drogach pozostaną niemiłym efektem ubocznym, tej największej w historii miasta inwestycji?

Zapadnięta kostka na ul. Piłsudskiego i kamieniste wyboje na ul. Wojska Polskiego, to nie jest to, co nowosolanie chcieliby widzieć.

Zobacz też: Najlepsze szkoły nauki jazdy z południa województwa lubuskiego - ranking

Zadaniem wykonawcy robót jest przywrócenie nawierzchni drogi do stanu poprzedniego. I właśnie w tej sprawie, w piątek z prezydentem Wadimem Tyszkiewiczem spotkali się przedstawiciele organów odpowiedzialnych za drogi gminne, powiatowe i wojewódzkie.

- Zarządcy mogą egzekwować maksymalnie dobrą jakość wykonania dróg - mówi W. Tyszkiewicz. - Na szczęście zostałem uspokojony, że te prace, które zostały niby zakończone, nie są jeszcze oddane do użytku - tłumaczy. Okazuje się, że wykonawca zasypał dziury, tylko po to by droga była w minimalnym stopniu używalna. Wiosną, gdy pogoda na to pozwoli, wszystko ma zostać poprawione i przywrócone do stanu właściwego, lub ponownie rozkopane by kontynuować prace. - Mieszkańcy Nowej Soli muszą uzbroić się w cierpliwość - komentuje W. Tyszkiewicz. - Przez rok, półtora będziemy się wszyscy męczyć. Ale później będzie zdecydowanie lepiej - dodaje.

W najlepszym wypadku, jeśli wszystko pójdzie po myśli zarządców, wymiana kanalizacji zaowocuje również całkowitą wymianą nawierzchni na najważniejszych ulicach w mieście. - Odebrane drogi, z których się cieszę, to np. ul. Moniuszki, (w tym wypadku jest ona powiatowa), gdzie zarządca wymusił na wykonawcy, że odtworzy cały dywanik. Bo teoretycznie, jeśli wykonawca wykopał dziurę, to ma obowiązek zakryć tylko tą dziurę - mówi prezydent. - I będziemy walczyć z wykonawcami, aby to jak najlepszego stanu te drogi przywrócić - dodaje.

Kierowców na pewno ucieszy fakt, że w tym roku, odtworzona będzie jedna z najgorszych tras w mieście, czyli ul. Matejki. Najpierw na odcinku od ul. 1 Maja do ul. Wojska Polskiego, potem od ul. 1 Maja do ul. Staszica, gdzie dodatkowo wybudowana zostanie nowa kanalizacja deszczowa. Wszystko to niezależnie od funduszu spójności.

Zobacz też: Sprawdź, jakie auto warto kupić - testy samochodów

Kolejna dobra informacja, to fakt, iż magistrat podjął decyzję o wyremontowaniu, wspólnie z Zarządem Dróg Wojewódzkich, ul. Wrocławskiej. I to na nie byle jakim odcinku, bo od ul. Zjednoczenia, aż do przejazdu kolejowego.

- Zarząd niedługo przekaże tę drogę na rzecz gminy, bo zostanie wybudowana południowa obwodnica Nowej Soli, więc nie ma interesu w jej remontowaniu. Jednak wspólnie podjęliśmy decyzję, że jej jakość jest tak zła, że nie można zostawić jej w takim stanie - tłumaczy W. Tyszkiewicz. - Roboty mogłyby rozpocząć się tam lada dzień, jednak celowo wstrzymujemy tą inwestycję, bo za chwilę wejdzie tam fundusz spójności. Dlatego trzeba jeszcze chwilę poczekać, aż zostaną położone rury, by potem nie ryć świeżego asfaltu, bo byłby to absurd - zaznacza prezydent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska