Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe śmieciowe prawo to prawdziwy... bałagan!

Redakcja
Nowe przepisy śmieciowe uderzą nas po kieszeni?
Nowe przepisy śmieciowe uderzą nas po kieszeni? johnnyberg / sxc.hu
- Bałagan? Mało powiedziane! - mówił o nowych przepisach śmieciowych wiceprezydent Gorzowa Stefan Sejwa. Słubice już się postawiły - nie zmieniły lokalnego prawa, które oznaczało olbrzymie podwyżki. Będzie bunt?

Zobacz także:O wiejskich głupkach, fekaliach i dialogu

- To jest nieprzygotowane! Rząd coś wymyślił i przerzuca odpowiedzialność na nas! A nam każe przerzucić ją na ludzi! - ostro planowane zmiany ocenił w piątek S. Sejwa. Podobne zdanie mają niemal wszyscy samorządowcy w kraju. I wszyscy mają ten sam problem: muszą do końca roku ustalić nowe stawki za wywóz śmieci.

Kiedyś była to sprawa pomiędzy obywatelem, a firmą odbierającą odpady. - Powinno tak zostać. Mamy wolny rynek. Mogę zmienić sobie dostawcę prądu, sklep, w którym robię zakupy, a nie mogę wybrać firmy, która odbierze ode mnie śmieci? Paranoja! - mówi gorzowianin Stanisław Koziek.
Ale narzekania na nic się nie zdadzą: od lipca 2013 r. wywóz ma koordynować gmina i wybrać dla nas firmy śmieciowe w przetargu. Ma też do końca tego roku ustalić stawki. Dla wszystkich mieszkańców takie same. Efekty uderzą ludzi po kieszeni. Jak?

Więcej przeczytasz w środę (12 grudnia) w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"

Baza firm z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska