Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe ustalenia ws. strzelaniny w domu Joanny Opozdy. Antek Królikowski mówi "dość"

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Strzelanina w domu Opozdów. Antek Królikowski nie chce mieć z tą sprawą nic wspólnego?
Strzelanina w domu Opozdów. Antek Królikowski nie chce mieć z tą sprawą nic wspólnego? Fot. Szymon Starnawski / Polska Press
Prokuratura umorzyła postępowanie ws. strzelaniny z udziałem ojca Joanny Opozdy. Postanowienie w tej sprawie nie jest jednak prawomocne, bo spotkało się ze sprzeciwem rodziny aktorki, która złożyła od niego zażalenie. Wiadomo też co o całej sprawie myśli Antek Królikowski. Głos zabrał też ojciec aktorki Dariusz Opozda.

Sprawa ma związek z wydarzeniami, jakie rozegrały się w styczniu tego roku. Ciężarna wówczas Joanna Opozda zjawiła się ze swoją mamą i Antkiem Królikowskim w swoim domu rodzinnym w Busku-Zdroju. Mieli tylko zabrać kilka rzeczy, a rozegrały się sceny mrożące krew w żyłach. Ojciec aktorki wyciągnął broń i strzelił w kierunku rodziny. Kula trafiła w ścianę. Tuż nad ich głowami. Sprawa trafiła do prokuratury.

Strzelanina w domu Opozdów. Sprawa umorzona

Z informacji podanych przez "Super Express" wynika, że postępowanie w sprawie zostało jednak umorzone. Postanowienie w tej sprawie nie jest jednak prawomocne, bo odwołała się od niego rodzina Joanny Opozdy.

– Postanowienie to nie jest prawomocne, gdyż wpłynęło na nie zażalenie, które prokurator przekazał do rozpoznania do Sądu Rejonowego w Busku-Zdroju – mówi cytowany przez "SE" rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach Daniel Prokopowicz.
Oznacza to, że słuszność decyzji prokuratury o umorzeniu postępowania oceni teraz sąd.

Antek Królikowski ma dość. "Nie chce mieć ze sprawą nic wspólnego"

Tabloid skontaktował się z ojcem aktorki, Danielem Opozdą, który przyznał, że nie wiedział o umorzeniu postępowania. Nie miał tym samym pojęcia, jak podkreślił, o złożeniu zażalenia. – Strzał w sufit to była samoobrona przed bandyckim napadem. Ja wtedy byłem świeżo po amputacji kolana i piszczeli – przekonywał.

Według słów mężczyzny, a także ustaleń "SE", z całej sprawy zamierza wycofać się Antek Królikowski. Jak podkreśla gazeta, aktor "ma już dość styczniowego skandalu" i miał mówić, że nie chce mieć z tą sprawą nic wspólnego.

– Z Antkiem rozmawiałem telefonicznie. Twierdził, że nie znał sprawy, że został wciągnięty w całą tę aferę – powiedział Dariusz Opozda.

se.pl

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Nowe ustalenia ws. strzelaniny w domu Joanny Opozdy. Antek Królikowski mówi "dość" - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska