NOWOGRÓD BOBRZAŃSKI. Ktoś ukradł samochód, porzucił go w lesie i podpalił. Sprawę bada policja
Samochód został znaleziony w lesie w okolicach Nowogrodu Bobrzańskiego. Został porzucony i spalony. Spłonął doszczętnie. Wiadomo już, że to fiat ukradziony w Niemczech.
W środę, 13 marca, świadkowie zauważyli w lesie koło Nowogrodu Bobrzańskiego płonący samochód. Na miejsce przyjechała zielonogórska policja oraz straż pożarna. Samochód spłonął jednak całkowicie. Trudno było nawet rozpoznać markę pojazdu.
Spalony wrak na polecenie policji zabezpieczyła pomoc drogowa. – Już wiemy, że to fiat croma, który został skradziony na terenie Niemiec – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Złodziej lub złodzieje porzucili samochód podpalając go.
Zobacz też wideo: 63 letnia dentystka usłyszała ponad 630 zarzutów, miała wyłudzić z NFZ 60 tys. złotych
NOWOGRÓD BOBRZAŃSKI. Ktoś ukradł samochód, porzucił go w lesie i podpalił. Sprawę bada policja
Samochód został znaleziony w lesie w okolicach Nowogrodu Bobrzańskiego. Został porzucony i spalony. Spłonął doszczętnie. Wiadomo już, że to fiat ukradziony w Niemczech.
W środę, 13 marca, świadkowie zauważyli w lesie koło Nowogrodu Bobrzańskiego płonący samochód. Na miejsce przyjechała zielonogórska policja oraz straż pożarna. Samochód spłonął jednak całkowicie. Trudno było nawet rozpoznać markę pojazdu.
Spalony wrak na polecenie policji zabezpieczyła pomoc drogowa. – Już wiemy, że to fiat croma, który został skradziony na terenie Niemiec – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Złodziej lub złodzieje porzucili samochód podpalając go.
Zobacz też wideo: 63 letnia dentystka usłyszała ponad 630 zarzutów, miała wyłudzić z NFZ 60 tys. złotych
NOWOGRÓD BOBRZAŃSKI. Ktoś ukradł samochód, porzucił go w lesie i podpalił. Sprawę bada policja
Samochód został znaleziony w lesie w okolicach Nowogrodu Bobrzańskiego. Został porzucony i spalony. Spłonął doszczętnie. Wiadomo już, że to fiat ukradziony w Niemczech.
W środę, 13 marca, świadkowie zauważyli w lesie koło Nowogrodu Bobrzańskiego płonący samochód. Na miejsce przyjechała zielonogórska policja oraz straż pożarna. Samochód spłonął jednak całkowicie. Trudno było nawet rozpoznać markę pojazdu.
Spalony wrak na polecenie policji zabezpieczyła pomoc drogowa. – Już wiemy, że to fiat croma, który został skradziony na terenie Niemiec – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Złodziej lub złodzieje porzucili samochód podpalając go.
Zobacz też wideo: 63 letnia dentystka usłyszała ponad 630 zarzutów, miała wyłudzić z NFZ 60 tys. złotych
NOWOGRÓD BOBRZAŃSKI. Ktoś ukradł samochód, porzucił go w lesie i podpalił. Sprawę bada policja
Samochód został znaleziony w lesie w okolicach Nowogrodu Bobrzańskiego. Został porzucony i spalony. Spłonął doszczętnie. Wiadomo już, że to fiat ukradziony w Niemczech.
W środę, 13 marca, świadkowie zauważyli w lesie koło Nowogrodu Bobrzańskiego płonący samochód. Na miejsce przyjechała zielonogórska policja oraz straż pożarna. Samochód spłonął jednak całkowicie. Trudno było nawet rozpoznać markę pojazdu.
Spalony wrak na polecenie policji zabezpieczyła pomoc drogowa. – Już wiemy, że to fiat croma, który został skradziony na terenie Niemiec – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Złodziej lub złodzieje porzucili samochód podpalając go.
Zobacz też wideo: 63 letnia dentystka usłyszała ponad 630 zarzutów, miała wyłudzić z NFZ 60 tys. złotych