Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Noworodek dryfował Odrą. Gdzie urodziło się dziecko? Prokuratura ma nowe ustalenia i przesłuchuje ok. 1,5 tys. osób!

Piotr Jędzura
Ciało noworodka zostało znalezione w torbie od dziecięcego wózka, w której zamek był zasunięty. Noworodek był owinięty w ręcznik frotte i reklamówkę.
Ciało noworodka zostało znalezione w torbie od dziecięcego wózka, w której zamek był zasunięty. Noworodek był owinięty w ręcznik frotte i reklamówkę. policja
18 czerwca 2018 z Odry w Nowej Soli wyłowiono martwego noworodka. Prokuratura ustaliła, że do porodu mogło dojść gdzieś na terenie powiatów nowosolskiego lub głogowskiego. Ruszyły już przesłuchania około 1,5 tys. osób, w tym około 120 lekarzy.

Ciało noworodka w Odrze - co ustaliła prokuratura?

Trwa bardzo trudne śledztwo w sprawie zagadki śmierci noworodka. Pomaga w nim profiler, osoba, której zadaniem jest stworzenie profilu osobowościowego mordercy na podstawie dowodów zebranych na miejscu przestępstwa. – Najprawdopodobniej dziecko urodziło się gdzieś na terenie powiatu nowosolskiego lub głogowskiego – mówi prokurator Ewa Antonowicz, zastępca szefa prokuratury rejonowej w Nowej Soli.

Czytaj również: Szok. Noworodek brutalnie zamordowany i wrzucony do Odry. Miał przebite gardło. Prokuratura szuka matki dziecka [ZDJĘCIA]
To nowe ważne ustalenia w śledztwie. Prokuratura ma do przesłuchania około 1,5 tys. osób, głównie kobiet. W tym jest też około 120 lekarzy ginekologów. – Przesłuchania są już prowadzone – mówi prokuratora Antonowicz.

Noworodek dryfował w Odrze

Torbę, w której znajdowały się zwłoki Jasia zauważył wędkarz. Pakunek dryfował 15 m od brzegu na wysokości Parku Krasnala w Nowej Soli. Sekcja zwłok wykazał, że chłopiec był wcześniakiem, urodził się około ósmego miesiąca ciąży. Był zdrowy. Morderca zaraz po porodzie przebił dziecku gardło jakimś ostrym narzędziem. Owinął je w pieluchę tetrową i zapakował w reklamówkę, a następnie wraz z łożyskiem umieścił w torbie, którą wrzucił do Odry. Noworodek miał nieodciętą pępowinę. W torbie marki Carmela znaleziono także damską koszulę nocną w rozmiarze S firmy Dehai, zabrudzoną podkoszulkę na ramiączkach z napisem Follow Filippi oraz emblematem słonia, damskie majtki i podpaski higieniczne.

Noworodek mógł dryfować Odrą przez kilkanaście dni. Torba, w której umieszczono zwłoki jest bowiem nieprzemakalna i nie nasiąknęła wodą. Prokuratura bierze również pod uwagę to, że Odra ma liczne zakola i mogła przez jakiś się w nim zatrzymać. Niewykluczone więc, że dziecko wrzucono do rzeki w pobliżu Nowej Soli.

Jasiu, bo tak nazwali chłopczyka prokuratorzy, został pochowany 6 września 2018 r. na cmentarzu w Otyniu koło Nowej Soli. Na maleńkiej trumience napisano „Chłopczyk Jasiu”. Maluszka przyszło pożegnać kilka osób m.in. prokurator Antonowicz.

W czwartek, 6 września, na cmentarzu w Otyniu został pochowany zamordowany niemowlak wyłowiony z Odry w Nowej Soli. Na maleńkiej trumience był napis Chłopczyk Jasiu. Maluszka przyszło pożegnać kilka osób. Na ceremonię pogrzebową na cmentarzu w Otyniu przyszło kilku mieszkańców. Chcieli pożegnać maluszka nazwanego przez prokuratorów Jasiu. Nie chcieli, żeby był sam w swojej ostatniej drodze. Przyszła prokurator Ewa Antonowicz, zastępca prokuratora rejonowego w Nowej Soli. Na grobie Jasia położyła kwiat. Prokurator Antonowicz prowadzi trudne śledztwo dotyczące śmierci Jasia.Ceremonia pogrzebowa była skromna, ale gustowna. Dwa małe wieńce stały przy trumience. Odbyła się krótka msza w kaplicy pogrzebowej. Jasia do grobu odprowadzono przy dźwiękach trąbki. W ciszy i smutku. Na maleńkiej białej trumience widać było napis Chłopczyk Jasiu. Noworodek na zawsze spoczął w małym grobie.Wszystko zaczęło się, 18 czerwca. Torbę płynącą Odrą na wysokości Parku Krasnala wyłowił wędkarz. W środku były zwłoki noworodka. Już wiadomo, że maluszek urodził się w okolicach 7 lub 8 miesiąca ciąży. Sekcja zwłok i badania wykazały, że Jasiu urodził się zdrowy. Wyniki badań są wstrząsając. Jasiu po porodzie został brutalnie zamordowany. Zabójca przebił noworodkowi gardło i krtań ostrym narzędziem. Po wszystkim owinął maluszka w pieluchę tetrową i zapakował w reklamówkę. Maluszek został włożony do torby od wózka i wrzucony do Odry.Noworodek mógł dryfować Odrą nawet kilkanaście dni. Mógł płynąć tak długo, bo torba jest nieprzemakalna i nie nasiąkała wodą. Prokuratura bierze również pod uwagę to, że Odra ma liczne zakola, w których torba z noworodkiem przez jakiś czas mogła się zatrzymać. Mógł więc zostać wrzucony gdzieś w pobliżu Nowej Soli.Śledztwo jest prowadzone pod kątem zabójstwa dziecka. Prokuratura ma zabezpieczony materiał DNA noworodka oraz jeszcze jednej osoby. To pozwoli śledczym na bardzo dokładną identyfikację z matką dziecka.Zobacz też wideo: W Krzeszycach działała ogromna fabryka substancji odurzających. Rozbili ją policjanci z CBŚP

Brutalnie zamordowany noworodek został pochowany na cmentarz...

Zobacz wideo: CIAŁO NOWORODKA W ODRZE. WYŁOWIŁ JE WĘDKARZ
[xlink]4a16abd7-acdd-b385-66b6-8900f67f19d2,9c47c0cd-8c47-469f-06

Na zdjęciach są rzeczy znalezione w torbie, do której włożono noworodka.

Ciało noworodka dryfowało Odrą. Prokuratura sprawdza wszystk...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska