Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowosolanin stworzył motocykl na prąd! [ZDJĘCIA]

Redakcja
- Po prostu lubię poznawać nowe technologie - mówi ze skromnością młody wynalazca z Nowej Soli, który zbudował elektryczny motorower. Choć za miesiąc będzie miał dopiero 25 lat, już może poszczycić się m.in. skonstruowaniem maszyny do zaparzania herbaty czy rowerem, który zasilany jest trzema akumulatorami. Najnowszy wynalazek, czyli elektryczny motorower, to jego projekt badawczy (Piotr kończy obecnie studia). Zaczęło się od maila do prezydenta Nowej Soli z prośbą o pomoc. Ten skierował go do Parku Naukowo-Technologicznego „Interior”. I... zaczęło się! Jak przyznaje dziś Piotr, projekt nie doszedłby oczywiście do skutku bez pomocy firm, które sponsorowały poszczególne części i dzieliły się technologiami. - Dziękuję im za zaufanie, gdy szedłem do nich z prośbą o pomoc nie miałem właściwie nic poza wizualizacją - mówi Piotr. - Doceniamy ludzi z inicjatywą, ludzi którym się chce - mówi o wsparciu wynalazcy m.in. Krzysztof Paprocki z firmy Nord Napędy. Złożenie motoroweru zajęło Piotrowi ok. 10 miesięcy. Jego osiągi to 140 km/h, pojazd potrafi przejechać ok. 70 km bez ładowania.- Obecnie jest na etapie rejestracji - zdradza nam Karol Prawucki z firmy Invest, która wspiera Piotra. Jeśli się uda, będzie to pierwszy taki model w Polsce. Podobne urządzenia już u nas funkcjonują, ale są produkowane w Chinach.Więcej przeczytasz w najbliższą sobotę w "Tygodniku Nowej Soli", papierowym dodatku do "Gazety Lubuskiej" na terenie powiatu nowosolskiego.
- Po prostu lubię poznawać nowe technologie - mówi ze skromnością młody wynalazca z Nowej Soli, który zbudował elektryczny motorower. Choć za miesiąc będzie miał dopiero 25 lat, już może poszczycić się m.in. skonstruowaniem maszyny do zaparzania herbaty czy rowerem, który zasilany jest trzema akumulatorami. Najnowszy wynalazek, czyli elektryczny motorower, to jego projekt badawczy (Piotr kończy obecnie studia). Zaczęło się od maila do prezydenta Nowej Soli z prośbą o pomoc. Ten skierował go do Parku Naukowo-Technologicznego „Interior”. I... zaczęło się! Jak przyznaje dziś Piotr, projekt nie doszedłby oczywiście do skutku bez pomocy firm, które sponsorowały poszczególne części i dzieliły się technologiami. - Dziękuję im za zaufanie, gdy szedłem do nich z prośbą o pomoc nie miałem właściwie nic poza wizualizacją - mówi Piotr. - Doceniamy ludzi z inicjatywą, ludzi którym się chce - mówi o wsparciu wynalazcy m.in. Krzysztof Paprocki z firmy Nord Napędy. Złożenie motoroweru zajęło Piotrowi ok. 10 miesięcy. Jego osiągi to 140 km/h, pojazd potrafi przejechać ok. 70 km bez ładowania.- Obecnie jest na etapie rejestracji - zdradza nam Karol Prawucki z firmy Invest, która wspiera Piotra. Jeśli się uda, będzie to pierwszy taki model w Polsce. Podobne urządzenia już u nas funkcjonują, ale są produkowane w Chinach.Więcej przeczytasz w najbliższą sobotę w "Tygodniku Nowej Soli", papierowym dodatku do "Gazety Lubuskiej" na terenie powiatu nowosolskiego. Jakub Nowak
Na jednym ładowaniu przejedzie 70 kilometrów, "wyciągnie" nawet 140 km na godz. Jest cichy i ekologiczny. O czym mowa? O motorowerze Piotra Janicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska