Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowosolska Gedia zawarła wieloletnie kontrakty!

Michał Iwanowski 0 68 324 88 12 [email protected]
- W samą porę opanowaliśmy koszty produkcji - mówi Andrzej Hudak. W tle - stara hala Gedii, przeznaczona do wyburzenia.
- W samą porę opanowaliśmy koszty produkcji - mówi Andrzej Hudak. W tle - stara hala Gedii, przeznaczona do wyburzenia.
To wygląda na koniec kryzysu w branży motoryzacyjnej. Nowosolska Gedia zawarła wieloletnie kontrakty na dostawy części do BMW i Opla. Już jesienią oficjalnie uruchomi produkcję druga fabryka Gedii.

Gedia Poland to największy prywatny pracodawca w Nowej Soli. Zatrudnia ponad 800 osób, produkuje części do aut rozmaitych światowych marek.

Szef sprzedaży w nowosolskiej Gedii Andrzej Hudak nie kryje optymizmu. Choć - jak podkreśla - to umiarkowany entuzjazm, bo za wcześnie mówić o końcu kryzysu w branży motoryzacyjnej. - Kryzys jest, nie da się ukryć. Wprawdzie rynek w branży skurczył się o 30 proc., ale my mamy kilkunastoprocentowy wzrost zamówień - mówi.

Opanowali koszty, weszli w projekty

Jak to możliwe? Zdaniem Hudaka, złożyły się na to dwa czynniki: - Po pierwsze w odpowiednim momencie opanowaliśmy koszty, a po drugie w odpowiednim momencie zwróciliśmy uwagę na nowe projekty - tłumaczy. Jednocześnie firma się powiększa. Kończy się budowa nowej fabryki spółki Gedia Poland Assembly w nowosolskiej strefie ekonomicznej. Hale są już ukończone, a oficjalny rozruch produkcji zaplanowano na październik lub listopad.

A jeszcze wiosną br. sytuacja nie wyglądała różowo. Koncern General Motors znalazł się na skraju bankructwa, a to on był głównym kontrahentem Gedii. - Kryzys nie pozostał bez wpływu na wielkości naszych zamówień - mówił nam wówczas dyrektor firmy Ryszard Gongor. - Koniec 2008 r. i pierwsze dwa miesiące 2009 były niewątpliwe pełne wyzwań dla Gedii.

Ale już wówczas pojawiło się światełko w tunelu. - Poczyniliśmy starania o pozyskanie nowych projektów. Wiele z nich jest w końcowej fazie i nie mogę jeszcze o tym mówić ale jesteśmy na dobrej drodze do przynajmniej utrzymania miejsc pracy - przyznał Gongor.

Tutuł najlepszego dostawcy otwiera drzwi Teraz już wiadomo, że chodziło o duże i - co najważniejsze - wieloletnie kontrakty na produkcję metalowych części podwozia do BMW i Opla. W tym także dla gliwickiej fabryki montażowej Opla. - W tym przypadku już ruszyliśmy z realizacją kontraktu, części są już produkowane - informuje Hudak. - Do realizacji zamówień dla BMW dopiero się przygotowujemy.

Nie ma obaw, by Gedia nie sprostała zamówieniom, skoro już pod dachem znajduje się wiele setek metrów kwadratowych z nowoczesnym parkiem maszynowym, a właśnie powstaje druga fabryka firmy. Poza tym nowosolska Gedia to laureat tytułu najlepszego dostawcy General Motors za rok 2001. Wprawdzie tytuł przyznany został dawno, ale za to jest on nazywany „motoryzacyjnym Oskarem” i otwiera w branży wiele drzwi. - Na pewno wyrobiona marka i gama zalet firmy też zaważyła na tym, że mimo kryzysu w branży, rosną nam zamówienia - przyznaje Hudak.

 

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska