Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy burmistrz Łęknicy wygrał w cuglach

Janczo Todorow
- Mamy nadzieje, że po wyborach dużo się zmieni na lepsze w naszym mieście - mówią Kamila i Arkadiusz Duziak z synkiem Jakubem. - Dlatego głosowaliśmy na naszego kandydata.
- Mamy nadzieje, że po wyborach dużo się zmieni na lepsze w naszym mieście - mówią Kamila i Arkadiusz Duziak z synkiem Jakubem. - Dlatego głosowaliśmy na naszego kandydata. Janczo Todorow
W niedzielnych wyborach na burmistrza Łęknicy najwięcej głosów zebrał Piotr Kuliniak. Choć stery obejmie w połowie kadencji, mieszkańcy liczą na duże zmiany na lepsze.

Piotr Kuliniak pełni obowiązki burmistrza od 21 lutego tego roku, po śmierci Jana Bieniasza. Początkowo chrapkę na fotel włodarza miało sześciu kandydatów, ale dwóch z nich zrezygnowało i nie zarejestrowało swoich komitetów. Ostatecznie w wyścigu wystartował Jan Andrzejewski - przewodniczący rady miasta, Piotr Kuliniak, policjant Artur Rygiel i przedsiębiorca Sebastian Końcowik.

W niedzielę wybory odbyły się w budynku gimnazjum. Uprawnionych do głosowania było 2036 mieszkańców. Momentami przed lokalem wyborczym było tłumnie, przychodziły głosować całymi rodzinami. Po północy znane były już wyniki. Do urn wrzucono 1087 kartek. Piotr Kuliniak uzyskał 617 głosów. Na Artura Rygla głosowało 257 wyborców, a na Jana Andrzejewskiego - 133. Sebastian Końcowik uzyskał 55 głosów.
Piotr Kuliniak jest politologiem, pochodzi z Nowych Czapli, od czterech lat mieszka w Łęknicy. Jest żonaty, ma dwoje dzieci.

- Lęknica zaprzepaściła najlepsze czasy, wtedy, kiedy były największe pieniądze - mówi pani Dorota. - Nie spodziewam się dużych zmian, ale pewne będą. Trzeba pomyśleć o estetyce i promocji miasta. Ttargowisko, które przynosi największe dochody, też wymaga modernizacji.
- Głosowaliśmy na najlepszego kandydata - mówią Małgorzata i Jan Chojnaccy. - Nie było źle do tej pory, ale chcielibyśmy żeby było lepiej. Od nowego burmistrza oczekujemy dużych zmian, żeby wykonał to, co było zaplanowane, a nie zostało zrobione. Bazar podupada, ośrodek kultury również. Nasza córka, choć ma wyższe wykształcenie nie znalazła pracy i musiała wyjechać za granicę.

- Mam nadzieję, że nowy burmistrz pozyska pieniądze z unijnych funduszy i spowoduje zmiany w mieście na lepsze- mówi Piotr Mazurkiewicz, mieszkaniec Łęknicy i radny powiatowy. - Sądzę, że większość mieszkańców ma takie oczekiwania, pewnie, dlatego jest tym razem sporo młodych ludzi wśród głosujących
- Cieszę się, że wygrałem wybory, ale to również odpowiedzialność - powiedział nam Piotr Kuliniak. - Trzeba się starać o pieniądze z Unii Europejskiej na rozwój miasta, na jego promocję. Musimy zadbać o bazar i jego wizerunek, zainwestować wreszcie w to miejsce. Koniecznie trzeba postawić na nogi Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji, poszerzyć jego ofertę. Zbyt mało promujemy produkty turystyczne, jakimi są Park Mużakowski i Geopark Łuk Mużakowa. Mamy w Łęknicy obiekty o światowej klasie, a zaplecze turystyczne jest w powijakach. To się musi zmienić.
- W wyborach samorządowych jest tak jak w sporcie - można wygrywać i przegrywać. Panu Kuliniakowi życzę powodzenie w sprawowaniu władzy - kwituje S. Końcowik.

W poniedziałek, 29 kwietnia o 8.30 podczas sesji rady miasta Piotr Kuliniak złoży ślubowanie.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska