Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy rozkład jazdy autobusów PKS w Zielonej Górze

Rafał Krzymiński 68 324 88 44 [email protected]
Nowy rozkład jazdy PKS sprawdzają Witold Tymiński z Buchałowa i pani Beata z Letnicy
Nowy rozkład jazdy PKS sprawdzają Witold Tymiński z Buchałowa i pani Beata z Letnicy fot. Mariusz Kapała
We wtorek zaczęła się komunikacyjna rewolucja. MZK już nie jeździ do Świdnicy i Czerwieńska. Na niektórych podmiejskich liniach jest mniej kursów. Sprawdziliśmy, jak te zmiany przyjęli pasażerowie.

Zobacz też: Kupujesz polisę AC? Sprawdź, na co uważać - poradnik

Nowy rozkład jazdy autobusów obowiązuje od wtorku. Przypomnijmy, że miasto nie dogadało się z gminami Czerwieńsk i Świdnica. I MZK już do tych miejscowości nie pojedzie. W zamian połączenia uruchomił zielonogórski PKS. Postanowiliśmy sprawdzić, jak te zmiany oceniają pasażerowie. Ba, sami wybraliśmy się na małą przejażdżkę do Świdnicy.
Do eleganckiego, ciemnozielonego mercedesa wsiedliśmy o godz. 12.04 na przystanku przy al. Wojska Polskiego, koło biblioteki. Jednym z czterech, na którym będą się zatrzymywać autobusy jadące w kierunku Świdnicy. Pozostałe znajdują się: przy ul. Łużyckiej (koło II Armii) i na rogatkach miasta.
- Co z tego, że wożą nas eleganckie mercedesy? - zagadnęła nas pani Anna. - I że są ciepłe i wygodne? Skoro pogorszyło się nam pasażerom. Tych przystanków jest zdecydowanie za mało.
Siedzimy w środku. Jest ciepło i wygodnie, a autobus punktualny.
- I nie taki rozklekotany, jak ten, który podstawiało MZK - wtrąca Adam Łukaszewski. - Jestem zadowolony.

Zobacz też: Najlepsze szkoły nauki jazdy z południa województwa lubuskiego - ranking

Każdy z pasażerów po wejściu do pojazdu otrzymał aktualny rozkład jazdy.
- Każdy z państwa może do niego zgłosić swoje uwagi - poinformował przedstawiciel PKS.
Pasażerowie na komfort jazdy nie narzekali, ale na rozkład już tak.
Małgorzata Muszyńska ma wiele zastrzeżeń: - Autobusy, owszem są wygodne, ale przystanków i połączeń jest za mało. To nie jest zmiana na lepsze.
Żaklina Wardzińska do Zielonej Góry dojeżdża ze Świdnicy kilka razy w tygodniu. - Będzie mi trudniej dojechać na studia - mówiła zmartwiona. - Kompletnie nie pasują mi te nowe połączenia. Często kończę zajęcia o 16.45. Dotychczas na autobus do domu czekałam tylko kilkanaście minut. Teraz ten czas wydłużył się do prawie godziny.
Sławomir Kałaguta ma inne zdanie: Mało jeżdżę autobusami i dla mnie te wszystkie zmiany w rozkładzie jazdy nie mają większego znaczenia. Dziś wyjątkowo skorzystałem z PKS i jestem zadowolony. Autobus jest ciepły i wygodny.

Zobacz też: Sprawdź, jakie auto warto kupić - testy samochodów

- Zrobimy wszystko to, co możliwe, żeby nasi pasażerowie podróżowali w komfortowych warunkach - wyjaśnia Lilianna Krajewska, kierownik PKS Zielona Góra. - Rozkład jazdy będzie aktualizowany i dostosowany do potrzeb pasażerów. Prosimy o przesłanie uwag. Nie możemy zatrzymywać się na większej ilości przystanków, bo miasto się na to nie zgodziło.
Przypomnijmy, że od 1 marca mniej kursów jest na podmiejskich liniach nr 2, 3, 22, 23, 25, 26, 27, 30 i 33. W związku z likwidacją kursów nr 32 i 34 na terenie gminy Czerwieńsk zwiększy się ilość kursów linii nr 20 (na trasie Dworzec PKP- Przylep).
Dodatkowe kursy na liniach nr 7 i 14 zastąpiły zlikwidowane kursy na liniach nr 25 i 26 do Droszkowa i Kisielina. Więcej będzie też linii 0, ale jej pasażerowie wciąż są niezadowoleni. - Co z tego, że będzie więcej połączeń w dni powszednie, skoro w niedzielę nie sposób wydostać się z ulicy Wrocławskiej - denerwuje się Monika Kwiatkowska. - Mam nadzieję, że nasze uwagi będą uwzględnione przy kolejnym rozkładzie jazdy.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska