Nowy słubicki starosta ma posprzątać bałagan po swoim poprzedniku

To, co przed wyborami zrobili szefowie wszystkich gmin w powiecie słubickim, było jak chóralne "nie!" dla stylu rządzenia jaki uprawiał były starosta Andrzej Bycka.
Po raz pierwszy w historii samorządu doszło do powołania wspólnego komitetu wyborczego (KWW Powiat Samorządowy 2014), na czele którego stanęli burmistrzowie: Słubic, Rzepina, Cybinki i Ośna oraz wójt Górzycy.

Jak jeden mąż zarzucili staroście brak współpracy z gminami, nawoływali do zjednoczenia powiatu i krytykowali A. Byckę m.in. za to, że wdał się w spory z wojewodą (chodzi m.in. o kupno terminala w Świecku czy nie odprowadzone do Skarbu Państwa ok. 5 mln zł z tzw. opłat eksploatacyjnych pobieranych od dzierżawców). Cel był jeden - mieć swojego starostę. Został osiągnięty, choć bez pomocy koalicjantów nie byłoby to możliwe.

Powiat Samorządowy 2014 zdobył 4 mandaty w radzie, ale dogadał się z Platformą Obywatelską (ma trzech radnych) i jeszcze dwoma innymi osobami, zyskując tym samym przewagę. Starostą został Piotr Łuczyński, dotychczasowy zastępca burmistrza Słubic. - Przychodzimy dziś do powiatu z podniesioną głową i chcemy ten powiat uzdrowić - mówił tuż po nominacji.

Zobacz też: Wybory samorządowe 2014. Oficjalne wyniki w woj. lubuskim

Od czego zacznie leczniczą kurację? - pytaliśmy go w piątek. - Od wyjaśnienia wszystkich spraw spornych - odpowiedział i dodał, że na dziś jest umówiony z wojewodą, z którym będzie rozmawiał m.in. na temat 5 mln zł długu wobec Skarbu Państwa (wojewoda ma w ręku wyrok sądu, który potwierdza, że jego decyzja o zwrocie tych pieniędzy jest ostateczna i w każdej chwili może rozpocząć egzekucję długu). - Będziemy też rozmawiać o terminalu - zapowiedział P. Łuczyński.

Terminal to ciężki temat. A. Bycka, jako przedstawiciel Skarbu Państwa, sprzedał nieruchomość, wbrew woli wojewody, zarządowi powiatu, a co teraz toczą się sądowe spory.
- Jeśli do tej pory nikt nie podważył aktu notarialnego, to można powiedzieć, że dziś terminal faktycznie stanowi własność powiatu - stwierdził P. Łuczyński, choć zaraz dodał, że tej sprawy jeszcze dokładnie nie przeanalizował.

- Sprawę terminala trzeba wyjaśnić i prawnie wyczyścić, bo inaczej będzie jak cuchnący trup w szafie - stwierdził jeden ze słubickich samorządowców. P. Łuczyński obawia się, że takich śmierdzących spraw może być dużo więcej. - Musimy się zorientować w jakie dokładnie procesy uwikłany jest powiat. Do tej pory słyszeliśmy o wielu, ale pewnie nie o wszystkich, bo ostatnie dwa lata mój poprzednik spędził w sądach - stwierdził .

Dodał, że teraz koncentruje się jednak na zamknięciu budżetu, bo brakuje 2 mln zł (powiat czeka na dotację, którą miał przekazać urząd marszałkowski). - Ponadto na ten rok zaplanowane było uzyskanie 6 mln zł ze sprzedaży mienia, a wpłynęło raptem 200 tys. zł - stwierdził starosta dodając, że to mocno skomplikuje sytuację w przyszłym roku.

Ciekawie jest po wyborach w gminach. W piątek mieszkańcy Rzepina poznali nazwisko zastępcy burmistrza. Obecny szef gminy Sławomir Dudzis zaprosił do współpracy Krystiana Pastuszaka (jest synem byłego wiceburmistrza Stanisława Pastuszaka). Tak jak S. Dudzis kandydował do powiatu z ramienia Prawa i Sprawiedliwości (mandatu nie zdobył).
- To młody, dobrze wykształcony (m.in. studia podyplomowe z z zarządzania administracją), ambitny i bardzo pracowity człowiek - zachwalał go burmistrz dodając, że dotychczas K. Pastuszak był kierownikiem na terminalu w Świecku (posadę dał mu powiat, który najpierw administrował tą nieruchomością w imieniu Skarbu Państwa, a potem ją kupił).

Zobacz też: 24-latek został starostą. Najmłodszym w Polsce!