Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O czym rozmawiać na randce - porady Czytelników

(ika)
sxc.hu
O polityce? Pogodzie? Dzieciach? Bardzo często pytacie nas, jak się zachować i co mówić podczas tego pierwszego spotkania. Dziś porad udzielają nasi Czytelnicy, którzy te pierwsze "randki" mają już za sobą.

Jak się zachować? - Na pewno trzeba być spokojnym i wyluzowanym - mówi pani Basia, 65-latka z Zielonej Góry, od kilku tygodni spotykająca się z Jerzym. Kilka takich "randek z gazety" jak je nazywa, ma już za sobą. Do udanych spotkań pani Basia zalicza te, na których stawił się czysto i schludnie ubrany pan (o stroju na randkę pisaliśmy trzy tygodnie temu), który przepuścił ją w drzwiach, zaproponował kawę. Niby zwykłe rzeczy, ale dla niej bardzo ważne. Bo kiedyś na przykład pan stwierdził, że nie zaprosi jej do kawiarni, bo on nie lubi i całe spotkanie przesiedzieli na ławce w parku. Gdy zaczęło padać, poszła do domu... Innym razem przyszedł pan w butach prosto z działki, z brudnymi dłońmi, bo nie zdążył się umyć, a nie chciał się spóźnić. Kiedyś spotkała się z panem w kawiarni (on sam ją zaprosił). Zamiast kawy zamówił piwo. A przez całe spotkanie opowiadał o swoim majątku. Z bliższego poznania tego pana rezygnowała po pierwszym spotkaniu.

Ale spotkała też mężczyzn, z którymi od kilku miesięcy utrzymuje serdeczne, koleżeńskie kontakty. Jeden okazał się nawet... jej dawnym znajomym ze szkoły. Dziś jest przyjacielem.
- Rozmawialiśmy o działce, dzieciach i wnukach, o tym, że samotność dokucza. Mówiłam, że jestem wdową, przecież nie ma co ukrywać takich rzeczy, on był rozwodnikiem. Nie drążyliśmy jednak bolesnych dla nas tematów - opowiada. Nie było polityki ani finansów, na te tematy nadszedł czas później. I to samo radzi naszym Czytelnikom.

Pani Irenka z Trzebiechowa proponuje, by pierwsze spotkanie spędzić w otoczeniu ludzi, na przykład na spacerze. Gdy zabraknie tematów, będzie można porozmawiać także o tym, co dzieje się wokół. Daniel z Deszczna uważa, że warto rozmawiać o pasjach i przedstawić sobie swoje oczekiwania - by po kilku spotkaniach uniknąć rozczarowania. Pan Jerzy z kolei jest zdania, że pierwsza randka decyduje o dalszych losach ewentualnej pary. Mówi, że był zszokowany, gdy przyjechał na umówione spotkanie do pewnej pani, a ta zaprosiła na nie również pół rodziny!

Wszyscy nasi Czytelnicy twierdzą, że grunt pod pierwsze spotkanie warto przygotować już podczas rozmowy telefonicznej. Bo przez telefon jakoś tak łatwiej niż w cztery oczy...

Tych tematów unikaj

Na pierwszym spotkaniu unikaj rozmów o pracy i zarobkach - można o niej powiedzieć kilka słów, ale nie opowiadać przez całe spotkanie. By nie zrazić i nie obrazić rozmówcy, nie opowiadaj też o byłych partnerach, chyba, że wyraźnie Cię o to zapyta.

Błędem jest też snucie opowieści o uroczystościach rodzinnych oraz opowiadanie o znajomi, których druga strona nie zna. Zniechęcić do nas może też poruszanie drażliwych tematów rodzinnych, a także opowieści o kłopotach zdrowotnych. Podczas pierwszej randki nie wyrażaj też negatywnych emocji - nie mów, że czegoś nienawidzisz, że polityka Cię złości, a służba zdrowia wkurza. Bądź nastawiony pozytywnie, wesoły, ale nie nachalny.

O czym warto mówić?

Na pierwszej randce musisz choć trochę poznać tę drugą osobę - jej zainteresowania, pasje, sytuację rodzinną. Dlatego warto o sobie opowiedzieć te podstawowe rzeczy. Oprócz tego tematami wdzięcznymi do rozmowy jest działka (wielu naszych Czytelników połączyła właśnie ta pasja) oraz zwierzęta. Chętnie też rozmawiacie o wycieczkach rowerowych, gotowaniu, filmach i książkach.

Warto też otwarcie opowiedzieć o swoich oczekiwaniach na przyszłość, planach, marzeniach. Opowiadając o sobie pamiętajmy jednak, by nie zanudzić rozmówcy. Zmieniajmy więc temat, gdy poczujemy, że zainteresowanie nim opada.

Dobrze też być uśmiechniętym, żartować. I nie wypytywać o szczegóły z życia. Na wszystko przyjdzie pora.

Uwaga! Drodzy Samotni, pamiętajcie, by na pierwszej randce nie pożyczać pieniędzy nowo poznanej osobie. Doskonale pamiętamy Czytelniczkę, która tak zrobiła i długo nie mogła odzyskać swoich pieniędzy. Dlatego ostrzegamy: gdy podczas pierwszego spotkania zostaniecie poproszeni o pożyczkę, odmówcie. I wykasujcie numer rozmówcy z komórki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska