Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O kapralu Franciszku Niewidziajle i jego pierścieniu

Dariusz Chajewski
Mariusz Kapała
Traf chciał, że w niedzielę znalazłem się w Kołobrzegu. Tłum ludzi, salwy i patriotyczne pieśni znaczyły, że mamy jakąś rocznicę.

A jakże, to była wigilia rocznicy zaślubin z morzem. Było fajnie, faceci w niemieckich i polskich mundurach biegający po plaży, niemieccy kuracjusze i turyści z polskimi chorągiewkami. Czad, chociaż miałem wrażenie, że w tamtej wojnie, ramię w ramię z Niemcami, pokonaliśmy jakiegoś wspólnego wroga. Hurra! Natomiast przypomniałem sobie historię kaprala Franciszka Niewidziajły ze Sławy, „pana młodego” z owych zaślubin i to, jak kilka lat temu zrobiono z niego półanalfabetę i alkoholika. I przekonywano, że zaślubiny wolnej Polski z morzem wcale nie miały miejsca w 1945 roku, ale w 1920 i nie jakiś tam Niewidziajło, ale gen. Haller...

Zobacz również: Rzeczy osobiste Oskara Schindlera wystawione na aukcji. Wśród przedmiotów zegarek, kompas, długopisy i wizytówka

Źródło:RUPTLY

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska